Recenzja - Atlantis: The Lost Tales
Atlantis: The Lost Tales - recenzja
Galador, 19 marca 2003
       [zobacz jak oceniamy gry]

Zalety:
+ doskonała fabuła
+ przemyślane zagadki
+ wciągający klimat
Wady:
- wprowadzenie do fabuły niezrozumiałych wątków mistycznych w końcówce
- grafika już nie urzeka jak dawniej
Krótko:
Gra, w której do rozwiązania zagadki wystarcza umiejętność myślenia i wyciągania wniosków, a nie używanie "wszystkiego na wszystkim".

Pierwsza część serii Atlantis to jedna z najlepszych gier przygodowych, a już na pewno najlepsza przygodówka spod znaku Cryo. Kierujemy w niej poczynaniami Setha, który przybywa na Atlantydę, by dołączyć do towarzyszy królowej (coś w rodzaju straży władczyni). Tuż po przybyciu nasz bohater dowiaduje się, że królowa została uprowadzona przez barbarzyńców. Jej małżonek Creon rozpoczyna poszukiwania. Są jednak ludzie, którzy wątpią w dobre chęci króla. W hierarchii władzy nad Atlantydą królowa zajmuje bowiem wyższe od króla miejsce i dla niektórych sprawa brzydko pachnie. Jako Seth rozpoczynamy własne śledztwo, które nieraz zaskoczy nas niespodziewanym obrotem sytuacji.

Fabuła Atlantis jest wciągająca, tajemnicza, rozbudowana i zwyczajnie nie pozwala na nudę. Mamy tu dopracowany w każdym szczególe kryminał, osadzony w świecie atlantyckiej cywilizacji, stworzonej w sposób po prostu perfekcyjny. Grając, ma się wrażenie bytowania w innym świecie. Nie jest to jednak świat dziwaczny i pokręcony, jak w kolejnych, coraz gorszych częściach Atlantis, ale świat, obok swego piękna i tajemniczości, logicznie skonstruowany.

Najważniejszymi cechami Atlantis, oprócz wspaniałej fabuły, są klimat i zagadki. Ten pierwszy tworzony jest w dużej mierze przez doskonale dobraną, nastrojową muzykę, a także przez dobrą grafikę (tylko dobrą, gdyż niestety upływ lat daje się zauważyć). Zagadki są najlogiczniejszymi i najbardziej "życiowymi" z jakimi spotkałem się w grze przygodowej. Nie ma tu bezsensownego klikania w myśl zasady "wszystko na wszystkim". Przedmiotów jest bardzo mało, bardziej liczy się umiejętność myślenia. Od napotkanych postaci wyciągamy informacje na temat zniknięcia królowej. Korzystamy z nich udając się w odpowiednie miejsca i rozmawiając z kolejnymi postaciami, tudzież rozwiązując zagadki wynikające wprost z fabuły.

Gracz ponosi w Atlantis pełną odpowiedzialność za swoje czyny. Kiedy dowiadujemy się o zniknięciu królowej, zostajemy zapytani czy chcemy się tym zająć. Jeśli zdecydujemy że nie, gra po prostu się kończy, a narrator (w tej roli Krystyna Czubówna!) oznajmia nam, że królowa nie została nigdy odnaleziona... W grze możemy nieraz zginąć czy zostać wtrąconymi do więzienia. Save'y jednak są automatyczne i zawsze możemy zacząć od wcześniejszego fragmentu przygody.

Pomimo, że w grze odwiedzimy nie tylko samą Atlantydę, ale także inne, bardzo zróżnicowane lokacje, cały czas historia, którą odkrywamy jest spójna (czego nie udało się dokonać, a nawet więcej: czego nie próbowano nawet dokonać, w kolejnych częściach serii). Pod sam koniec przygody fabuła zaczyna się nieco gmatwać, a zagadki zaczynają zalatywać mistycyzmem, przez co traci nieco kryminalna część gry, jednak da się to przełknąć.

Od strony technicznej gra nie prezentuje się już tak okazale, jak w chwili, gdy wchodziła na rynek. Zastosowana została (jak w większości przygodówek Cryo) technologia Omni 3D, ze "skokowym" poruszaniem postaci i możliwością swobodnego rozglądania się po lokacjach. W trakcie rozmowy nie wybieramy dosłownych kwestii, które ma wypowiedzieć nasza postać, ale tematy rozmowy - zaznaczone są one symbolami rysunkowymi, np. twarz królowej oznacza, że chcemy porozmawiać na jej temat. Ten typ porozumiewania się to patent zastosowany również w innych grach Cryo.

Polska wersja językowa stoi na naprawdę wysokim poziomie. Aktorzy zostali dobrze dobrani, a ich głosy pasują do odgrywanych w grze postaci. Jak wcześniej wspomniałem, narratorem opowieści o Sethcie jest Krystyna Czubówna.

Gorąco zachęcam do odwiedzenia świata Atlantis. Jest to jedna z najlepiej skonstruowanych gier przygodowych pod względem fabuły i zagadek. Doczekała się kontynuacji w postaci dwóch kolejnych części, jednak odbiegają one znacznie od pierwowzoru i w porównaniu z nim bardzo rozczarowują.

Copyright (c) Przygodoskop. Wszelkie prawa zastrzeżone.