Przygodoskop

Ciekawe, jak tylko znajdę wolną godzinę chętnie obejrzę całość. :) Tym bardziej, że niektóre miejsca przypomnę sobie podwójnie, bo też tam kiedyś byłem. Dzięki temu, że przypadkiem mam w Bawarii rodzinę, która w dodatku bardzo lubi wycieczki, przez lata udało mi się zaliczyć Monachium, Bayreuth i Ro...

Redakcja AGH ma teraz wyjątkową szansę, żeby trochę bardziej rozkręcić społecznościową stronę swojej strony, bo na tej ich grupie Facebułkowej i kanale na Discordzie szału nie ma. Jeśli tego nie wykorzystają i w najbliższych dniach, najpóźniej tygodniach w końcu nie otworzą forum, to kolejna taka ok...

Ten drugi filmik przypomina , że Sanitarium to poniekąd przygodówka FMV - nie tylko z żywymi i martwymi postaciami prerenderowanymi, ale też z wegetującymi żywymi aktorami. ;) A u The Digital Antiquariana też najwięcej zaległości zostało mi jeszcze w starszych postach z lat 80. I w komentarzach, bo ...

Dobsz, więc wróćmy do tematu w sierpniu, najpóźniej we wrześniu. Przy okazji pozwolę sobie "zrestartować" listę, skoro lipiec też jest już nieaktualny.

aegnor:
anka:
elemeledudek:
Elum:
Ines:
jackowsky:
Madzius:
i inni

The Booze of Monkey Island według opisu na Itch.io oficjalnie wciąż jest "w produkcji", więc i tak dobrze, że to już "beta". Mogło być gorzej. Jeśli mowa o trybie okienkowym, to przyda się on do uruchomienia The Adventures of The Black Hawk. (...) Poza tym gra mogłaby konkurować ...

Rzeczywiście, Chuck jak żywy! :gugu: Z innej doniczki... albo beczki. Na blogu The Digital Antiquarian aktualnie na tapecie rok 1999, w tym bardzo wnikliwa seria o upadku Sierry ( odcinek #1 , #2 , #3 , #4 i pewnie za tydzień będzie #5). Nawiasem pisząc, od 2022 roku nadrobiłem już prawie zaległości...

Dochodzą do mnie przecieki, że soboty czerwcowe (w sumie wszystkie cztery) nie wszystkim zlotowiczom i zlotowiczkom pasują, więc w grę wchodzi najwcześniej lipiec.

"Rozdzielenie" wciąż świetnie się ogląda. Mi do końca drugiego sezonu zostały jeszcze dwa odcinki (dawkuję sobie po jednym/dwa tygodniowo, żeby na dłużej wystarczyły). I już mnie martwi, że na dalszy ciąg trzeba będzie znowu czekać. :( Z nieco lżejszych rzeczy obejrzałem sobie nie tak dawn...

Tak, w Wooley Mountain zdecydowanie lepiej grać w oknie, wówczas trauma jest mniejsza. Generalnie granie w oknie chyba najlepiej sprawdza się przy przygodówkach starszych/retro, gdy niższa rozdzielczość gry nie zgrywa się z natywną rozdzielczością monitora, co skutkuje "rozmazanymi" piksel...

Według zdjęć na niedziałającej stronie , wnętrza są/były (?) mniej zakręcone. Z "nawiązań" w oczy rzuciły mi się jeszcze pomarańczowe krzesła i mikrofalówka w kuchni ( zdjęcie , screen porównawczy ) ;) No i ten słup ogłoszeniowy po drugiej stronie ulicy (przy przystanku) z tej perspektywy ...

Dzięki za wyjaśnienie, że to przecież Rosja od początku chce dobrze i cały czas dąży do pokoju (tak jak niegdyś Hitler czy Stalin). Cóż, właściwie nie powinienem spodziewać się innej odpowiedzi po kimś przedstawiającym się na forum jako odbytkonia. W tej sytuacji z mojej strony to również koniec, bo...

Nie po drodze ci z Ukrainą, ale o Rosji złego słowa nie powiesz, c'nie? Całe życie odróżniam dzieła od twórców i ich poglądów, ale są pewne granice. Dziś wolę symbolicznie protestować przeciwko temu, co robi Rosja, nie robiąc nic. Naprawdę polecam. Nie trzeba poświęcać na to minimum wysiłku, ani min...

Było też parę ciekawych, nie wydanych po polsku/angielsku przygodówek niemieckich, japońskich itd.

Oczywiście tych nie przetłumaczonych rosyjskich było zdecydowanie najwięcej. Z tym, że akurat ich wolałbym dziś nie oglądać nawet z najlepszym, najbardziej profesjonalnym tłumaczeniem.

Od poprzedniego zlotu mija rok. Najwyższa pora wreszcie, nareszcie zlecieć się po raz 50. Lepiej chyba w czerwcu niż odkładać to na lipco-sierpień lub jesień, nieprawdaż.

O, nie wpadłem na to, żeby kompletnego plejsru szukać na facebułkach. Ciężko się ich ogląda, ale rolę informacyjną ten niepotrzebnie aż 4-godzinny film spełnia.

I gratuluję ukończenia. Ja nie miałbym cierpliwości, żeby Delfina dłużej rozpracowywać.

Ok, gra jest króciutka, więc spontanicznie poświęciłem jej wieczór. Przekupiłem już strażnika, byłem w niemieckiej kwaterze. I na razie nie wiem, co dalej robić w 1942 roku, bo gdy po wyjściu próbuję porozmawiać ze strażnikiem drugi raz on odpowiada tylko, że "nie podoba mu się, że tak się tuta...

Pewnie już dawno nie pamiętają, jak im się udało.

Może kiedyś sam z ciekawości spróbuję, jeśli problem pozostanie nierozwiązany, a na razie dam szansę innym.

Ciekawa rozmowa wywiązała się wczoraj wieczorem na discordzie Grajpopolsku (w dziale spolszczenia). Po tym, jak Annica napisała, że szuka kogoś do współpracy przy pewnej kolejnej przygodówce (jak już skończy tę korektę AI do Old Skies), wątek szybko skręcił w stronę tłumaczeń AI. Nikt, poza Annicą, ...

Eksperymentu Delfin wprawdzie nigdy nie przeszedłem, na Amigę też nie. Ale przypadkiem ostatnio odświeżyłem sobie parę takich mniej lub bardziej kompletnych, ale jednak nie wydanych gier (do artykułu o przygodówkach anulowanych, który właśnie wisi na stronie głównej), m.in. podobny przypadek In Shad...

(...) Uważam, że błędne jest założenie, że repliki mają negatywny wpływ na społeczność fanów przygodówek. Jeśli już w kogoś mogłyby hipotetycznie uderzyć, to w grono kolekcjonerów pudełkowych wydań gier. Niestety, wśród współcześnie grających w przygodówki nie zostało takich wielu, pewnie można ich...