Wczoraj na Kickstarterze przedstawiona została Last Life. Gra, która na pierwszy rzut oka wygląda jak krzyżówka Kentucky Route Zero z teledyskiem "Money or Nothing" zespołu Dire Straits, opowiadać ma historię prywatnego detektywa, który... zginął. I powrócił zza grobu, aby rozwiązać zagadkę własnej śmierci.
Sam Farmer (sam autor) określa swoją grę jako "sci-fi noir", ale jeszcze nie to jest w Last Life najciekawsze. Najciekawszy jest fakt, że grę zamierza wydać Tim Schafer. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem będzie to jedna z pierwszych gier wydanych przez firmę Double Fine, do tej pory specjalizującą się w produkcji i wydawaniu (od pewnego czasu) tylko własnych tytułów.
Sam autor Farmer wraz z grupą znajomych pracuje nad Last Life pod szyldem Rocket Science. Nie, nie Rocket Science, tylko Rocket Science.
Nowinkował Elum
Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky