Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
Redakcja
Site Admin
Posty: 391
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 17:26
Kontakt:

[19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korzeni

Post autor: Redakcja »

Obrazek

Thimbleweed Park na pierwszy rzut oka wygląda jak przygodówka LucasFilm Games wydana około 1987 roku. Do złudzenia przypomina oryginalną Maniac Mansion, nie mniej kojarzy się z Zak McKracken and the Alien Mindbenders. Ale trudno się dziwić, skoro za grę odpowiadają dumni tatusiowie Maniac Mansion - Ron Gilbert i Gary Winnick. I tylko jeden drobny szczegół trochę się nie zgadza. Thimbleweed Park nie jest, wbrew pozorom, zapomnianą grą LucasFilm Games, o której, jakimś cudem, nikt do tej pory nie słyszał. Thimbleweed Park to zupełnie nowy projekt, który wczoraj wystartował na Kickstarterze.

Ron Gilbert i Gary Winnick poszli na całość. Zrobili coś, na co nie odważył się do tej pory nikt spośród powracających w ostatnich latach weteranów branży. Postanowili zaproponować graczom przygodówkę w stylu retro. Bez kompromisów i udawania. Bez uporczywego wmawiania, że dzisiejsi gracze oczekują szczątkowego interfejsu (nazywanego modnie "kontekstowym") i podpowiedzi na każdym kroku ("aby uratować świat kliknij gdziekolwiek lub naciśnij dowolny klawisz"). Wszystko w Thimbleweed Park wygląda dokładnie tak, jak mogłoby wyglądać, gdyby gra ukazała się w drugiej połowie lat 80-tych. Panowie Gilbert i Winnick zrozumieli to, co bystrzejsi gracze (np. czytelnicy/forumowicze Przygodoskopu) oraz sprytniejsi deweloperzy (np. nie spokrewniony z Ronem, wbrew pozorom, Dave Gilbert) wiedzą od ponad dekady. Że wysoka rozdzielczość nie jest synonimem ładnej grafiki, a niska rozdzielczość i ograniczona paleta kolorów to nie prehistoria, ale jedna z konwencji. Że niedbała grafika w rozdzielczości HD (np. taka jak w Moebiusie) nigdy nie będzie atrakcyjniejsza od dopracowanego w najdrobniejszych szczegółach "piksel-artu" (np. jak w King's Quest VI). Pewne środki wyrazu nigdy się nie zestarzeją. Thimbleweed Park jest jak jeden z tych nowych czarno-białych filmów, które zawsze będą miały swoich widzów. Bo atmosfery czarno-białego filmu nie da się, po prostu, odtworzyć w kolorze.

Nowinkował Elum
Houdini
Posty: 106
Rejestracja: pn 10 kwie 2006, 19:45
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Houdini »

Fantastyczna wiadomość!! I fantastyczny pomysł!!

Oby się powiodło!
Madzius888
Posty: 398
Rejestracja: pn 16 lip 2007, 13:22
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Madzius888 »

Ciekawe, wydaje mi się, że rozumiem konwencję.

Czego nie rozumiem - użycie balonu na zwłokach? :D
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

Też tego trochę nie rozumiem. :niesmialy: Za to bardzo cieszy mnie piła łańcuchowa i benzyna w ekwipunku bohatera/bohaterki/bohaterów (w oryginalnej Maniac Mansion była piła, ale nie dało się z niej skorzystać, bo nie było benzyny). 8)

Houdini, prawie Cię nie poznałem po tylu latach. Nie "widzieliśmy" się chyba od recenzji Maniac Mansion 2. ;)
Houdini
Posty: 106
Rejestracja: pn 10 kwie 2006, 19:45
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Houdini »

Balon na zwłokach?! - przecież nie takie rzeczy już się robiło ;)

@Elum - oj, minęło trochę czasu... Ale człowiek zawsze wraca w znane i sprawdzone miejsca (lub jak głosi temat tego wątku 'wraca do korzeni' :)) W końcu gdzie indziej dowiedziałbym się, że Ron Gilbert powraca? Mam nadzieję, że zostanę na dłużej i z tego powrotu wyjdzie coś kreatywnego: jakiś tekst, lub może nawet coś bardziej interaktywnego...
Awatar użytkownika
Fitz
Posty: 174
Rejestracja: sob 09 lut 2013, 20:30
Kontakt:

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Fitz »

Dla mnie sprawa jest banalnie prosta: chodzi o pozyskanie gazów z rozkładających się zwłok ;)
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

Nie zdziwiłbym się, gdyby tak było. :lol: Od razu widać, że masz doświadczenie w projektowaniu zagadek/przygodówek. :D
Houdini pisze:@Elum - oj, minęło trochę czasu... Ale człowiek zawsze wraca w znane i sprawdzone miejsca (lub jak głosi temat tego wątku 'wraca do korzeni' :)) W końcu gdzie indziej dowiedziałbym się, że Ron Gilbert powraca? Mam nadzieję, że zostanę na dłużej i z tego powrotu wyjdzie coś kreatywnego: jakiś tekst, lub może nawet coś bardziej interaktywnego...
Interaktywnego? Masz na myśli własną przygodówkę? W takim razie trzymam kciuki za Twój projekt i z niecierpliwością czekam na konkrety. ;)

[ontopic] A Thimbleweed Park ma już sto procent. :o
Awatar użytkownika
Fitz
Posty: 174
Rejestracja: sob 09 lut 2013, 20:30
Kontakt:

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Fitz »

Ładnie! A jeszcze ostatnio ufundowana została nowa gra twórcy Little Big Adventure - tak więc nostalgia FTW!
Houdini
Posty: 106
Rejestracja: pn 10 kwie 2006, 19:45
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: [19.11.14] Thimbleweed Park - Ron Gilbert wraca do korze

Post autor: Houdini »

A propos swojego nowego projektu, przepytani zostali jego twórcy: R.G. i G.W. - przeczytać można tutaj.
ODPOWIEDZ