Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
mnie koleżanki i koledzy na zlocie muszą to wytłumaczyć.
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
AC Odyssey
Re: Zniw Adventure
Tak tylko przypomnę, gdyby ktoś przegapił wczorajszy zwiastun #2, że przepięknie animowana przygodówka pana Kurasia i pani Kurasiowej od przedwczoraj czeka gotowa na Steamie.
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Ja nie przegapiłem. Od wczoraj gram i (jak na razie) jestem bardzo zadowolony.
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Uff, ano, udało się... Chwilkę ( ) nam to zajęło, ale w końcu jest!
Wybaczcie też, że nie rzuciłem informacją tutaj, ale przed (i w sumie po) wydaniu miałem pełne ręce roboty, i musiałem chyba z 20 rzeczy na raz ogarniać... Nikt nie mówił, że garażowy indyczy twórca będzie miał lekko!
W ogóle to jak chcecie zrobić recenzję czy streama, to rzućcie we mnie kamieniem, a podrzucę Wam klucz recenzencki!
Wybaczcie też, że nie rzuciłem informacją tutaj, ale przed (i w sumie po) wydaniu miałem pełne ręce roboty, i musiałem chyba z 20 rzeczy na raz ogarniać... Nikt nie mówił, że garażowy indyczy twórca będzie miał lekko!
W ogóle to jak chcecie zrobić recenzję czy streama, to rzućcie we mnie kamieniem, a podrzucę Wam klucz recenzencki!
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Nie jestem jaskiniowcem, żeby rzucać kamieniami w awatary dinozaurów. Wziąłem przykład z niejakiego jackowskiego i też już jedną Zniw kupiłem.
A recenzja Zniw w sam raz wpisze się w aktualny klimat Przygodoskopu, wyglądającego trochę jak strona o paleontologii. I nie mam na myśli tylko prehistorycznego layoutu:
A recenzja Zniw w sam raz wpisze się w aktualny klimat Przygodoskopu, wyglądającego trochę jak strona o paleontologii. I nie mam na myśli tylko prehistorycznego layoutu:
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Gra zakupiona
A co do prehistorycznego layoutu strony: mi odpowiada, przynajmniej wiem gdzie jestem Teraz wszystkie strony wyglądają tak samo i często są to zmiany na gorsze niestety...
A co do prehistorycznego layoutu strony: mi odpowiada, przynajmniej wiem gdzie jestem Teraz wszystkie strony wyglądają tak samo i często są to zmiany na gorsze niestety...
"Rzeknij temu, kogo smutków dręczy wiele,
Że niedługo żyją smutki.
Jako radość rychło mija i wesele,
Tak i troski czas jest krótki."
z Baśni tysiąca i jednej nocy
Że niedługo żyją smutki.
Jako radość rychło mija i wesele,
Tak i troski czas jest krótki."
z Baśni tysiąca i jednej nocy
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Poza tym nasz layout powoli wchodzi w ten wiek, w którym przestaje być prehistoryczny-przestarzały, a staje się prehistoryczny-zabytkowy/retro. Powstają już gry o wczesnym internecie (Hypnospace Outlaw), więc może za kilka/naście lat wróci też moda na strony internetowe w stylu retro.
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Można więc w sumie powiedzieć, że zachowując stary layout wyprzedzamy epokę
"Rzeknij temu, kogo smutków dręczy wiele,
Że niedługo żyją smutki.
Jako radość rychło mija i wesele,
Tak i troski czas jest krótki."
z Baśni tysiąca i jednej nocy
Że niedługo żyją smutki.
Jako radość rychło mija i wesele,
Tak i troski czas jest krótki."
z Baśni tysiąca i jednej nocy
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Wczoraj pojawiła się recenzja: https://adventuregamers.com/articles/vi ... -adventure
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Uff, jak już opadł kurz i mam chwilę oddechu (nawet po premierze trzeba cisnąć z dodatkowymi aktualizacjami i kątętem, człowiek nie może ani chwili sobie odpocząć ), mogę rzucić co nieco jak to wyglądało od kuchni.
Szkoda, że gra aż tak nie przypadła do gustu na AG, ale jak najbardziej mieli do takiej recenzji prawo. Na pocieszenie mogę dodać, że to 6/10 to (póki co) najsłabsza ocena - reszta oscylowała w graniach ósemki, za co jestem niezmiernie wdzięczny - za recenzje Steamowe także. Nie przypuszczałbym, że zdobędziemy aż 81 w niecałe 4 miesiące, jak na garażową produkcję zrobioną w 2 osoby to wynik jak najbardziej zadowalający!
W ostatnich tygodniach pojawiły się dwie główne aktualizacje (1.1 i 1.2), do których także dorzuciliśmy małe co nieco jako prezencik dla fanów - 41-stronnicowy, kolorowy manual w formacie PDF (jak za starych dobrych czasów), jak i pełna ścieżka dźwiękowa dostępna jako darmowy DLC. Jeżeli jeszcze nie zdobyliście tych smakołyków, to jak najbardziej się częstujcie!
No i na zakończenie - dzięki wielkie za wszelkie wsparcie podczas produkcji. Nie powiem, było ciężko, ale udało się dotrwać do szczęśliwego końca, także i dzięki Waszym miłym słowom. Chwała przygodoskopowiczom!
Szkoda, że gra aż tak nie przypadła do gustu na AG, ale jak najbardziej mieli do takiej recenzji prawo. Na pocieszenie mogę dodać, że to 6/10 to (póki co) najsłabsza ocena - reszta oscylowała w graniach ósemki, za co jestem niezmiernie wdzięczny - za recenzje Steamowe także. Nie przypuszczałbym, że zdobędziemy aż 81 w niecałe 4 miesiące, jak na garażową produkcję zrobioną w 2 osoby to wynik jak najbardziej zadowalający!
W ostatnich tygodniach pojawiły się dwie główne aktualizacje (1.1 i 1.2), do których także dorzuciliśmy małe co nieco jako prezencik dla fanów - 41-stronnicowy, kolorowy manual w formacie PDF (jak za starych dobrych czasów), jak i pełna ścieżka dźwiękowa dostępna jako darmowy DLC. Jeżeli jeszcze nie zdobyliście tych smakołyków, to jak najbardziej się częstujcie!
No i na zakończenie - dzięki wielkie za wszelkie wsparcie podczas produkcji. Nie powiem, było ciężko, ale udało się dotrwać do szczęśliwego końca, także i dzięki Waszym miłym słowom. Chwała przygodoskopowiczom!
Re: Zid & Zniw Chronicles: Zniw Adventure
Wstrzymaj się z pochwałami do przygodoskopowej (mini)recenzji. Mój egzemplarz wciąż czeka w kolejce na zagranie. Jeśli uda mi się w najbliższych tygodniach podokańczać zgodnie z harmonogramem parę rozgrzebanych gier/tekstów, to wezmę się za Zniw w drugiej połowie kwietnia.
A z AG mieliście pecha, że trafiliście na taką, a nie inną recenzentkę. Trochę jak Toonstruck, którego w czasach prehistorycznych Ray Ivey ocenił na 2,5 gwiazdki. Po dziewiętnastu latach nadpisali tamten tekst nową recenzją... tym razem nieco przeginając w drugą stronę. AG niby mają swój oficjalny Scoring System, ale tam chyba każdy recenzent używa innej skali.
A z AG mieliście pecha, że trafiliście na taką, a nie inną recenzentkę. Trochę jak Toonstruck, którego w czasach prehistorycznych Ray Ivey ocenił na 2,5 gwiazdki. Po dziewiętnastu latach nadpisali tamten tekst nową recenzją... tym razem nieco przeginając w drugą stronę. AG niby mają swój oficjalny Scoring System, ale tam chyba każdy recenzent używa innej skali.