Masz ochotę podzielić się przemyśleniami na temat skończonej niedawno przygodówki? Chcesz przekonać innych, że Kosmopolska jest lepsza od Samorosta? Ten dział nadaje się do tego idealnie.

Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky, jarecki83

Awatar użytkownika
jackowsky
Posty: 2299
Rejestracja: wt 22 lut 2005, 10:43
Lokalizacja: Chorzów

Dlaczego grasz w przygodówki?

Post autor: jackowsky »

No właśnie, dlaczego?

Rozróżniłbym to na dwa pytania: Dlaczego gram? i Dlaczego w przygodówki?

Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi:
1. w filmie, książce wszystko dzieje się automatycznie, a Ty jesteś tylko obserwatorem. W grze to Ty decydujesz (w mniejszym lub większym stopniu) co bohater ma zrobić,
2. musisz podpowiedzieć bohaterowi co ma zrobić i cieszysz się, że sam wpadłeś na to rozwiązanie odkrywając zamysł twórców, a nie tylko przerzuciłeś kartki.

Odpowiedź na drugie pytanie brzmi:
1. żaden inny gatunek (z wyjątkiem kilkunastu cPRG i paru RTSów) mnie nie wciągnął (wiem, to nie jest wyjaśnienie),
2. lubię wyłapywać z dialogów, z przeczytanych dokumentów itp. informacje, które można wykorzystać do popchnięcia fabuły,
3. lubię kombinować nad tym jak i dlaczego połączyć te (a nie inne) przedmioty,
4. nie cierpię wszystkich zręcznościowych zadań, nawet w przygodówkach.

A Ty?
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Awatar użytkownika
Ascovel
Posty: 277
Rejestracja: pn 02 lut 2009, 17:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Ascovel »

Dlaczego gram?

1. Bo gry są tak skonstruowane, aby dawać dużą satysfakcję graczowi z rozwiązywania problemów w nich stawianych, a poznawanie tych problemów samo w sobie potrafi być już ciekawe. Czyli, po prostu, gry wciągają. :)
2. Interesują mnie wirtualne światy i tworzenie w graczu złudzenia pełnej swobody działań.
3. W dzisiejszych czasach gry są dziedziną dużo intensywniej się rozwijającą niż film czy literatura i przyjemnie jest obserwować pojawianie się wciąż nowych pomysłów na gry.

Dlaczego w przygodówki?

1. Niemal każda pojedyncza sytuacja w przygodówce jest wyjątkowa i niepowtarzalna.
2. Przygodówki, w przeciwieństwie do innych gier, dają mi złudzenie, że mogę spróbować wszystkiego, a nie tylko okładania innych postaci maczugą lub dodawania sobie punktów w bardzo umownych statystykach.
3. W przygodówkach wszystkie fakty i wydarzenia, przy bliższym oglądzie, łącza się ze sobą na przeróżne istotne i interesujące sposoby (przygodówki powinny więc robić furorę wśród fanów teorii spiskowych)
4. Elementy przygodówkowe są odtrutką na wszystko, co mechaniczne i ściśle przewidywalne w grach i potrzebne są również w grach innych gatunków.
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

Post autor: tetelo »

1. Gram, bo lubię podróże. Ale nie zwiedzanie zza szyb autokaru, tylko eksplorowanie świata i wchodzenie z nim w interakcje.

2. Ależ ja wcale nie chcę grać w przygodówki! Gram we wszystkie gatunki, w których interakcja nie sprowadza się do walki i zabijania, no i choć trochę stanowi wyzwanie intelektualne. Tylko że... strategie konstruktywne (w odróżnieniu od destrukcyjnych) są na wymarciu, a zamiast symulować sport na komputerze, wolę wskoczyć na rower - więc nie mam wyboru :-(
Ascovel pisze: 3. W dzisiejszych czasach gry są dziedziną dużo intensywniej się rozwijającą niż film czy literatura
??? Chyba głównie w sensie technologicznym...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ascovel
Posty: 277
Rejestracja: pn 02 lut 2009, 17:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Ascovel »

Ascovel pisze: 3. W dzisiejszych czasach gry są dziedziną dużo intensywniej się rozwijającą niż film czy literatura
??? Chyba głównie w sensie technologicznym...
Chodziło mi o ilość jakichkolwiek nowych pomysłów i intensywność ich wpływu na odbiorców. Literatura piękna i film są o wiele bogatszymi i bardziej popularnymi dziedzinami, ale od paru już dekad jedynie powielają dawne schematy i koncepcje, a nowe tytuły robią coraz mniejsze wrażenie na odbiorcach.
TexMurphy
Posty: 537
Rejestracja: ndz 20 lut 2005, 14:13
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Dlaczego grasz w przygodówki?

Post autor: TexMurphy »

jackowsky pisze:Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi:
1. w filmie, książce wszystko dzieje się automatycznie, a Ty jesteś tylko obserwatorem. W grze to Ty decydujesz (w mniejszym lub większym stopniu) co bohater ma zrobić,
2. musisz podpowiedzieć bohaterowi co ma zrobić i cieszysz się, że sam wpadłeś na to rozwiązanie odkrywając zamysł twórców, a nie tylko przerzuciłeś kartki.
Odpowiedź na drugie pytanie brzmi:
1.Zasadniczo w grach (poza sportowymi rzecz jasna) najbardziej pociągała mnie fabuła, a właśnie przygodówki są gatunkiem, który na fabułę stawia w największym stopniu.
2.Czas na granie. Kiedyś grałem w gry niemal ze wszystkich gatunków. Dziś, gdy niestety tego czasu na granie jest już bardzo bało, z ogromnym żalem muszę zrezygnować z erpegów (wielki żal), piłkarskich managerów (wielki żal), strategii (żal) itp. Gry przygodowe są relatywnie najkrótsze. To, co dla wielu jest ich wadą, dla mnie jest wielka zaletą. Czas poświęcony przez mnie danemu tytułowi to średnio ok. 2 tygodnie. Niestety np. w przypadku erpegów było to już ok. 2-3 miesięcy (lub więcej). Teoretycznie mógłbym sobie wybrać po jednej grze na rok z przygodówek, strategii i erpegów i grać na zmianę, ale takiej selekcji po prostu nie jestem w stanie dokonać, nigdy nie wiedziałbym na co się zdecydować i wg jakiego klucza.
3.Elementy zręcznościowe do dla mnie przeważnie zbyt duże wyzwanie; w przygodówkach jest ich najmniej.
"Jeszcze trochę, a każdy będzie musiał kupować oddzielny chleb dla każdego członka rodziny - i rejestrować go na stronie piekarni, żeby mogła monitorować, czy nie podzielił się przypadkiem z kim innym." Fitz
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

Post autor: tetelo »

Wychodzi na to, że Tex gra w przygodówki, bo są najbardziej... każualowe. :szok:

@Ascovel
Czy Ty aby nie odpowiadasz na pytanie "dlaczego tworzę gry"? ;-). Z perspektywy twórcy to rzeczywiście ocean możliwości, ogromny potencjał, łatwiejsza droga do odbiorcy niż w innych mediach, większa szansa na wybicie się i stworzenie czegoś nowatorskiego itp.

Uważam jednak ten potencjał za niewykorzystany, bo właśnie gry wideo...
Ascovel pisze:od paru już dekad jedynie powielają dawne schematy i koncepcje, a nowe tytuły robią coraz mniejsze wrażenie na odbiorcach
[odbiorców liczących klatki na sekundę oraz temu podobne osiągi pomijam]

Zamiast autocytatu wklejam Davida Cage'a, który ostatnio "z ust mi wyjął":

Kod: Zaznacz cały

"Look at most of the games you see -- they're defined by who you kill or what you destroy, which is a limitation in itself," he said. Cage laments what he considers a stagnation in most games over the last 25 years, which are based on violent interaction, and the same gameplay tropes. 

"The technology has advanced, but the rules, they've remained the same," he says, adding by way of example that if you compare Wolfenstein to the latest FPS they're "pretty much they're the same game." It's all about stress, adrenaline, and competition.
źródło

W tym kontekście zgodzę się z Twoim punktem 4. - najciekawsze eksperymenty ostatnich lat mają zwykle wiele cech gier zwanych przygodowymi. Może właśnie dlatego gram.
Obrazek
TexMurphy
Posty: 537
Rejestracja: ndz 20 lut 2005, 14:13
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Post autor: TexMurphy »

tetelo pisze:Wychodzi na to, że Tex gra w przygodówki, bo są najbardziej... każualowe. :szok:
Tak, w ogromnej mierze właśnie tak jest. Gdyby pytanie brzmiało "dlaczego zacząłeś grać akurat w przygodówki?", odpowiedź byłaby inna. Ale skoro brzmi tak, jak brzmi, to odpowiedź jest taka, że ich każualowość ma znaczenie bardzo duże.
tetelo pisze:Uważam jednak ten potencjał za niewykorzystany, bo właśnie gry wideo...
Ascovel pisze:od paru już dekad jedynie powielają dawne schematy i koncepcje, a nowe tytuły robią coraz mniejsze wrażenie na odbiorcach
Dokładnie tak. Sam chciałem to napisać wczoraj, ale akurat zadzwonił telefon, a potem... zapomniałem :D Z tym że wg mnie przygodówek dotyczy to w takim samym stopniu, jak innych gier.
"Jeszcze trochę, a każdy będzie musiał kupować oddzielny chleb dla każdego członka rodziny - i rejestrować go na stronie piekarni, żeby mogła monitorować, czy nie podzielił się przypadkiem z kim innym." Fitz
Awatar użytkownika
jackowsky
Posty: 2299
Rejestracja: wt 22 lut 2005, 10:43
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: jackowsky »

tetelo pisze:Uważam jednak ten potencjał za niewykorzystany, bo właśnie gry wideo...
Ascovel pisze:od paru już dekad jedynie powielają dawne schematy i koncepcje, a nowe tytuły robią coraz mniejsze wrażenie na odbiorcach
którzy już mają na liczniku kilkanaście tytułów. Nowi (szczególnie nastoletni) gracze mają tendencje do uważania tego jednego (góra dwóch tytułów), w które akurat grają za mistrzostwo nie znając innych gier. Mija im to (albo i nie) po kilku latach.
Ascovel pisze:2. Przygodówki, w przeciwieństwie do innych gier, dają mi złudzenie, że mogę spróbować wszystkiego, a nie tylko okładania innych postaci maczugą lub dodawania sobie punktów w bardzo umownych statystykach.
Jeżeli przez "spróbowac wszystkiego" masz na myśli "spróbować połączyć nici z wodą toaletową" to się z Tobą zgadzam :)
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Awatar użytkownika
Neur0mancer
Posty: 5
Rejestracja: śr 06 kwie 2011, 12:13

Post autor: Neur0mancer »

1. Gram chyba przede wszystkim dla możliwości "wniknięcia" w inny świat, okazji wzięcia udziału w przygodach, wydarzeniach, które raczej w żaden sposób nie mogą się wydarzyć w świecie realnym. Swoiste wejście w świat fantazji. I właśnie do tytułów, które mnie zachwycą pod tym względem wracam wielokrotnie.
No i oczywiście granie to przede wszystkim dobra rozrywka. ;)

2. Dlaczego przygodówki? Ponieważ żaden inny gatunek nie poświęca tyle uwagi opowiadanej historii.
Awatar użytkownika
Ascovel
Posty: 277
Rejestracja: pn 02 lut 2009, 17:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Ascovel »

jackowsky pisze: Jeżeli przez "spróbowac wszystkiego" masz na myśli "spróbować połączyć nici z wodą toaletową" to się z Tobą zgadzam :)
Jak wszystkiego to wszystkiego. Często nawet da się wypić tą wodę toaletową, a nić wsadzić sobie do nosa. Szczególnie w starszych przygodówkach z nieco bardziej rozbudowanymi interface'ami. :)
ODPOWIEDZ