Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky, jarecki83
The Act
Pojęcia nie mam skąd Elumie wygrzebałeś informacje o tej produkcji, ale chwała Ci za to. Naprawdę z ciekawością czytało się o tej produkcji i szkoda, że ostatecznie nie trafiła na rynek. A może masz w planach ciułanie na jeden z automatów? Jeśli tak to wiadomo u kogo w domu będzie kiedyś zlot
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Ja się o grze dowiedziałem z tego wątku na forum AG. Ponieważ wtedy byłem pewny na sto procent, że wkrótce zrobi się o niej głośno, więc nawet nie zapisałem sobie adresu oficjalnej strony. Efekt był taki, że przypomniałem sobie, że o The Act zapomniałem dopiero ostatnio, dzięki temu wątkowi na forum Telltale.Virgo pisze:Pojęcia nie mam skąd Elumie wygrzebałeś informacje o tej produkcji, ale chwała Ci za to.
Teraz poważnie zastanawiam się co dalej z tematem zrobić. Można by trochę podziałać, spróbować skontaktować się z twórcami (mamy w takich sprawach doświadczenie, zwłaszcza aegnor ) i dowiedzieć się co dalej. Czy jest choć cień szansy na konwersję/reedycję. Strzelam, że pewnie połowa grafików/animatorów gry ma swoje portoflio w sieci.
BTW, jak za pięćdziesiąt siedem lat dorwę ostatni działający automat to oczywiście wszystkie kolejne zloty będziemy robić wokół niego.
Fakt. Parę lat temu to miało prawo się nie udać, ale przecież dzisiaj dystrybucja intenetowa (coraz większych rozmiarowo gier) kwitnie. Ale na tym właśnie polega tragedia The Act. Spóźniła się (jakieś dwie dekady) na automaty, z kolei powstała za wcześnie na dystrybucję internetową. I jeszcze przed boomem na gry niezależne.Ascovel pisze:Dziwaczne, że gra nie odżyła w czasach, kiedy można by ją łatwo rozprowadzać przez Internet.
Simsowate? Masz zaskakujące skojarzenia.jackowsky pisze:Takie to... simsowate.
Zrozumiałbym Disney'owate
Swoją drogą jeśli przyjrzeć się zdjęciu tego automatu, który był wystawiony to kontroler wygląda na bardzo nieintuicyjny. Niby na filmiku instruktażowym wszystko wydaje się proste i nieskomplikowane, ale jednak ciężko byłoby się do takiej formy sterowania przyzwyczaić.
Btw, wygląda na to że YT posiada także filmik z przechodzenia The act, a nawet recenzje
Swoją drogą jeśli przyjrzeć się zdjęciu tego automatu, który był wystawiony to kontroler wygląda na bardzo nieintuicyjny. Niby na filmiku instruktażowym wszystko wydaje się proste i nieskomplikowane, ale jednak ciężko byłoby się do takiej formy sterowania przyzwyczaić.
Btw, wygląda na to że YT posiada także filmik z przechodzenia The act, a nawet recenzje
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Kontroler jest zdecydowanie przekombinowany. Zamiast niego lepszy byłby, moim zdaniem, jakiś prosty suwak, który by można przewijać/przesuwać np. myszką (lewo-prawo lub góra-dół).
Nawiasem mówiąc. Komu udało się przejść/skończyć obsługiwaną przy pomocy ruchów myszki mini-grę na stronie Cecropii?
Nawiasem mówiąc. Komu udało się przejść/skończyć obsługiwaną przy pomocy ruchów myszki mini-grę na stronie Cecropii?
Niezła ta mini-gra, przy pomocy touch-pada nawet świetnie się obsługuje. I tylko szkoda, że taka krótka
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Jednak się udało! Po wielu perypetiach, sześć lat od ukończenia produkcji (sic!), gra szczęśliwie doczekała się w końcu oficjalnej premiery. Od czwartku można ją kupić, między innymi za pośrednictwem strony wydawcy.
Re: The Act
Gra się zaskakująco fajnie. Sterowanie niby strasznie proste i zawsze dwubiegunowe, ale wpasowywanie się mową ciała w oczekiwania innych to motyw świeży i interesujący. Dużo daje wizualne oddawanie dynamiki uczuć postaci przy użyciu szczegółowej, klasycznej animacji.
Trudno, by mi było obiektywnie The Act ocenić. Przyznam, że do starusieńkiego Dragon's Lair też mam ciągle słabość. Coś jest w takich produkcjach, że oglądasz sobie najprawdziwszy film animowany (nie tam żadne 3D), udając w jego trakcie, że masz wpływ na rozwój akcji... tylko ty naprawdę go masz. Na mnie przynajmniej to tak działa. W przypadku The Act - gdzie działania gracza są dużo bardziej subtelne niż w produkcjach typu DL - jest dodatkowe wrażenie bezpośredniego wpływu na animację, reżyserię scenek.
Trudno, by mi było obiektywnie The Act ocenić. Przyznam, że do starusieńkiego Dragon's Lair też mam ciągle słabość. Coś jest w takich produkcjach, że oglądasz sobie najprawdziwszy film animowany (nie tam żadne 3D), udając w jego trakcie, że masz wpływ na rozwój akcji... tylko ty naprawdę go masz. Na mnie przynajmniej to tak działa. W przypadku The Act - gdzie działania gracza są dużo bardziej subtelne niż w produkcjach typu DL - jest dodatkowe wrażenie bezpośredniego wpływu na animację, reżyserię scenek.