Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky, jarecki83
W skali 1-10 moja ocena "Gray Matter" to 7/10. Właśnie ją ukończyłem i jestem rozczarowany. Może nie przesadnie, ale jednak. Gra oczywiście jest więcej niż przyzwoita, jest po prostu dobra, ale... nic poza tym. Normalnie taka sytuacja rozczarowania by u mnie nie wywołała (ot, zagrałem w jedną z przygodówek, jakich wiele; nie zmarnowałem czasu, ale i za długo czas spędzony z grą mi w głowie nie pozostanie), ale jednak nazwisko "Jane Jensen" wzbudziło spore nadzieje - i stąd rozczarowanie. Seria "Gabriel Knight" to niestety zupełnie inna półka...
W zasadzie trudno mi nawet uzasadnić taką, a nie inną opinię. Ale być może właśnie to jest... najlepszym uzasadnieniem. W "Gray Matter" w zasadzie ani nic mnie nie zdenerwowało, ani nic nie zachwyciło. Niektóre elementy były nieco lepsze, niektóre - nieco gorsze, ale łącznie dało to niczym specjalnie się nie wyrożniającą, solidną, ale bez żadnego "błysku" całość... W każdym razie w moim osobistym rankingu gier o tematyce "poważnej" w XXI w. wciąz na pierwszym miejscu jest "Culpa Innata", potem - spora przepaść, poza któą lokują się m.in. takie tytuły, jak "Lost Crown", "Scratches" czy nawet "Overcklocked", a "Gray Matter" mogę zaliczyć dopiero do następnej grupy.
W zasadzie trudno mi nawet uzasadnić taką, a nie inną opinię. Ale być może właśnie to jest... najlepszym uzasadnieniem. W "Gray Matter" w zasadzie ani nic mnie nie zdenerwowało, ani nic nie zachwyciło. Niektóre elementy były nieco lepsze, niektóre - nieco gorsze, ale łącznie dało to niczym specjalnie się nie wyrożniającą, solidną, ale bez żadnego "błysku" całość... W każdym razie w moim osobistym rankingu gier o tematyce "poważnej" w XXI w. wciąz na pierwszym miejscu jest "Culpa Innata", potem - spora przepaść, poza któą lokują się m.in. takie tytuły, jak "Lost Crown", "Scratches" czy nawet "Overcklocked", a "Gray Matter" mogę zaliczyć dopiero do następnej grupy.
"Jeszcze trochę, a każdy będzie musiał kupować oddzielny chleb dla każdego członka rodziny - i rejestrować go na stronie piekarni, żeby mogła monitorować, czy nie podzielił się przypadkiem z kim innym." Fitz
No proszę, a to niespodzianka. Gdy ja grałam po raz pierwszy, pomyślałam sobie "ale Texowi będzie się podobało!" Mnie rozczarował trochę niski stopień trudności i ogólna zbytnia przystępność, natomiast z racji zawartości gra wydała mi się idealnie skrojona dla "fabularystów".
Uważam, że wiele drobiazgów może w niej denerwować, ale jednak posiada "duszę", co wywyższa ją nad inne, choć nie nad Innatę, tu zgoda.
BTW ciekawa jestem, jak w tym kontekście ocenisz Lost Horizon. Przeszłam tylko demo, ale to właśnie ona wygląda mi na klasyczny przykład gry perfekcyjnie wykonanej, idealnie zbalansowanej, do której nie można się o nic przyczepić, a jednak... duszy nie zauważyłam.
Uważam, że wiele drobiazgów może w niej denerwować, ale jednak posiada "duszę", co wywyższa ją nad inne, choć nie nad Innatę, tu zgoda.
BTW ciekawa jestem, jak w tym kontekście ocenisz Lost Horizon. Przeszłam tylko demo, ale to właśnie ona wygląda mi na klasyczny przykład gry perfekcyjnie wykonanej, idealnie zbalansowanej, do której nie można się o nic przyczepić, a jednak... duszy nie zauważyłam.
-
- Posty: 775
- Rejestracja: pn 21 lut 2005, 12:32
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Gray Matter
Dzień Dobry.
Czy ktoś odpalał tę grę na WIN 10 i chodziła mu płynnie?
U mnie działa jakbym miał za słabego kompa a to nie możliwe.
Filmik początkowy szarpie muzyke, program na kliknięcia myszką reaguje jakby z opóźnieniem a postać porusza sie anemicznie i nie płynnie.
Pomoże kto??
Czy ktoś odpalał tę grę na WIN 10 i chodziła mu płynnie?
U mnie działa jakbym miał za słabego kompa a to nie możliwe.
Filmik początkowy szarpie muzyke, program na kliknięcia myszką reaguje jakby z opóźnieniem a postać porusza sie anemicznie i nie płynnie.
Pomoże kto??
Obecnie gram: Tajne Akta 2 Puritas Cordis
Re: Gray Matter
zmniejsz wymagania, to stara gra
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
AC Odyssey