Witam wszystkich!
Zakładam ten wątek w celu trochę egoistyczo-ciekawskim, ale mam też nadzieję, że Wam również coś da (bo na przykład sobie poprzypominacie te setki przeżytych przygód;)).
Otóż... Jak wiemy, w pojntendklikach chodzi głównie - mocno uogólniając - o zbieranie przedmiotów, odpowiednią ich interakcję między sobą i rozpykiwanie różnego rodzaju tzw. zagadek. Zagadki te, zależnie od gry i jej klimatu, mają różnego rodzaju charakter: a to jakiś kod trzeba ustawić, a to dialog odpowiednio poprowadzić, a to 'tego-na-tym-użyć' itd. itp. I o ile mój opis dość mocno upraszcza to, czego doświadczyliście w trakcie wielu godzin wskazywania-i-klikania, to jednak nie zaprzeczycie, że generalnie jest trafny;)
Ten opis i ogólnie doświadczenia z gier point'n'click kojarzą się mi - i Wam pewnie również - z 'pracą detektywa'. Dostrzeganiem szczegółów, których inni nie dostrzegli. Łączeniem faktów, których nikt nie połączył. Dociśnięciem do ściany pytaniami, których nikt nie zadał. I ostatecznym znalezieniem rozwiązania zagadki ('sprawy').
I teraz...
Chciałbym się Was zapytać o gry, które uważacie za najlepiej odwzorowujące taką właśnie detektywistyczną robotę. Wiecie... Foldery z aktami, miejsca zbrodni, zabezpieczone dowody etc. i Wasza głowa żeby TO rozwikłać (i najlepiej jeszcze płaszcz, fedora i nieodłączny papierosek;)).
Także, jeśli moglibyście rzucić mi tytuły, które uważacie za godne uwagi dla komputerowych detektywów to będę wdzięczny. Jakbyście jeszcze znaleźli czas, żeby dopisać zdanie komentarza, co powoduje, że dana gra się Wam z detektywistyczną robotą kojarzy, to będę wdzięczny dwukrotnie;)
Myślę, że nie muszę dodawać, że forma rankingu typu 'dziesięć najlepszych detektywistycznych gier ever' jest jak najbardziej mile widziana (bo każdy dojrzały człowiek robi listy typu best-of;)).
Z góry dziękuję!
Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky, jarecki83
Re: Detektywem być.
Nie jest to może stricte gra detektywistyczna, ale występuje w niej najlepiej wymyślona zagadka w przygodówkach, która znakomicie wkomponowuje się w "dostrzeganie szczegółów, których inni nie dostrzegli; łączenie faktów, których nikt nie połączył". Chodzi o Gabriela Knighta 3 i Le Serpent Rouge.
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Re: Detektywem być.
Najdetektywistyczniejsza przygodówka jaka przychodzi mi do głowy to L.A. Noire, którą uwielbiam za wszystko (z wyjątkiem przypadkowych przechodniów, którzy zachowują się jak postacie NPC w przeciętnych grach akcji ). Przeszukiwania dokumentów, jeśli dobrze pamiętam, praktycznie w niej nie ma. Ale za to miejsc zbrodni, podejrzanych i świadków do przesłuchiwania wystarczyłoby dla kilku innych gier.
A jeśli L.A. Noire, to może też... Noir: A Shadowy Thriller. Czy jest to dobra przygodówka... zdania są podzielone. Co do jednego nie ma wątpliwości - detektywistyczna atmosfera wprost się z niej wylewa.
Z nowszych rzeczy do głowy przychodzi mi Contradiction, o której pisał nie tak dawno Jarecki. Wciąż nie zagrałem, ale mam przeczucie, że jeszcze kiedyś trafi ona na moją listę ulubionych przygodówek nie tylko detektywistycznych.
Dalej wymieniłbym Black Dahlię, Blade Runnera, może Spycrafta. Ta ostatnia jest raczej bardziej szpiegowska niż detektywistyczna, za to pod względem papierkowej roboty chyba nie ma sobie równych.
Pomijam Texa, bo choć Murphy "prywatnym okiem" niewątpliwie jest, to jego przygody nie są chyba klasycznie detektywistyczne.
A jeśli L.A. Noire, to może też... Noir: A Shadowy Thriller. Czy jest to dobra przygodówka... zdania są podzielone. Co do jednego nie ma wątpliwości - detektywistyczna atmosfera wprost się z niej wylewa.
Z nowszych rzeczy do głowy przychodzi mi Contradiction, o której pisał nie tak dawno Jarecki. Wciąż nie zagrałem, ale mam przeczucie, że jeszcze kiedyś trafi ona na moją listę ulubionych przygodówek nie tylko detektywistycznych.
Dalej wymieniłbym Black Dahlię, Blade Runnera, może Spycrafta. Ta ostatnia jest raczej bardziej szpiegowska niż detektywistyczna, za to pod względem papierkowej roboty chyba nie ma sobie równych.
Pomijam Texa, bo choć Murphy "prywatnym okiem" niewątpliwie jest, to jego przygody nie są chyba klasycznie detektywistyczne.
Re: Detektywem być.
O tak, Contradiction i L.A. Noire to niesamowite tytuły. Ale poza nimi największe poczucie detektywistycznej roboty doświadczyłem w Memento Mori 2. Zróżnicowanie zadań, wszystko w 3D (możesz zajrzeć w niemal każdy kąt i obejrzeć to, co chcesz z różnych stron), rekonstrukcja wydarzeń... Czego chcieć więcej?
Podobały mi się również The Vanishing of Ethan Carter, niedocenione Sinking Island oraz stareńkie The Colonel's Bequest. Polecam!
Podobały mi się również The Vanishing of Ethan Carter, niedocenione Sinking Island oraz stareńkie The Colonel's Bequest. Polecam!
Re: Detektywem być.
Dzięki wielkie za pomoc i za - nomen omen - tropy do sprawdzenia.
Pytałem głównie dlatego, że ostatnimi czasy wkręciłem się (poprzez różne różniaste media) w takie trochę klimaty i zacząłem się zastanawiać, czy przygodówki (jako gatunek chyba najlepiej się do tego nadający) dają możliwość wcielenia się w detektywa. I choć mam ogranego 'Jacka Orlando', czy 'Broken Swordy', to jednak czuję, że to są po prostu point'n'clicki - brak w ich gameplayu czegoś co robiłoby różnicę. Troszkę więcej pod tym względem oferuje np. 'Blade Runner'.
Także szukam;)
Na pierwszy ogień pójdzie 'L.A. Noir', a potem 'Memento Mori'.
I pociągnę trochę wątek...
Natrafiłem ostatnio w necie na 'Her Story' - z opisu wynika, jakby rozgrywka szła w interesującym mnie kierunku. Ktoś coś?
Pytałem głównie dlatego, że ostatnimi czasy wkręciłem się (poprzez różne różniaste media) w takie trochę klimaty i zacząłem się zastanawiać, czy przygodówki (jako gatunek chyba najlepiej się do tego nadający) dają możliwość wcielenia się w detektywa. I choć mam ogranego 'Jacka Orlando', czy 'Broken Swordy', to jednak czuję, że to są po prostu point'n'clicki - brak w ich gameplayu czegoś co robiłoby różnicę. Troszkę więcej pod tym względem oferuje np. 'Blade Runner'.
Także szukam;)
Na pierwszy ogień pójdzie 'L.A. Noir', a potem 'Memento Mori'.
I pociągnę trochę wątek...
Natrafiłem ostatnio w necie na 'Her Story' - z opisu wynika, jakby rozgrywka szła w interesującym mnie kierunku. Ktoś coś?
Re: Detektywem być.
Zasiadłem niedawno do Testamentu Sherlocka Holmesa. Gra oferuje wiele atrakcji, ale przede wszystkim to, czego autor wątku szuka, czyli typowo detektywistyczne zadania.
A poza tym, nawet jak na dzisiejsze czasy, wygląda po prostu bosko! Szkoda czasu na pisanie, wracam grać.
A poza tym, nawet jak na dzisiejsze czasy, wygląda po prostu bosko! Szkoda czasu na pisanie, wracam grać.
Re: Detektywem być.
Na szybko z mojej dziurawej pamięci:
Detective Story na c64 - przechodziłem kilka lat temu i byłem zdumiony jej spójnością.
Poza tym silny element detektywistyczny (w sensie konstrukcji zadań) pamiętam też z Discworld Noir, Sinking Island i Darkness Within.
Detective Story na c64 - przechodziłem kilka lat temu i byłem zdumiony jej spójnością.
Poza tym silny element detektywistyczny (w sensie konstrukcji zadań) pamiętam też z Discworld Noir, Sinking Island i Darkness Within.
Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.