Strona 1 z 1

Tale of a Hero

: czw 03 kwie 2014, 20:41
autor: elemeledudek
Witajcie wiecznie uśpieni.
Mam problem. Otóż gram, a właściwie probuje grać w TALE OF A HERO. Niestetu już na początku napotkałem na poważnego buga. Otóż w chacie powinienem mieć węgiel drzewny i jakąs sieć gdzie niby znajdę klucz do spiżarni.
Niestety u mnie tych przedmiotów nie ma, a po pierwszym spotkaniu z owymi drzwiami do spiżarni i stwierdzeniu na nich kłódki, drzwi te w ogóle przestają być aktywne.
W ogóle lokacja ta po ponownym jej odwiedzeniu jakby się resetuje,. Ponownie mma osełkę i olej w skrzyni oraz wedkę.
To jakiś znany bug? Jest do tej gry jakaś łatka?
Zaczynam się martwić, że nawet jeśli to jakoś przewalcze to już do końca gry jeśli gdzieś utkną to będę się zastanawiał czy to znów nie jest jakiś problem techniczny i skończy się na przechodzeniu gry z solucją. LIPA!!!
W każdym razie ratujcie proszę.

: czw 03 kwie 2014, 22:48
autor: Urszula
Gra jest bardzo liniowa, jeśli nie zdobędziesz informacji nie będzie przedmiotu. Po drugie, miejsce ukrycia klucza jest zagadką losową, o ile pamiętam trzeba przełożyć trzy części garderoby, żeby on wypadł (nie musi to być siatka).

: czw 03 kwie 2014, 23:33
autor: Elum
elemeledudek pisze:To jakiś znany bug? Jest do tej gry jakaś łatka?
Bug jest znany, łatki niestety nie ma. Ale jest rozwiązanie, które podobno działa.

Ktoś z mniej więcej takim samym problemem zgłosił się kiedyś na forum Daedalic (niemiecki wydawca gry), znalazłem też wątek na Gameboomers. W obu przypadkach pomóc próbował m.in. jeden z twórców gry (podpisujący się ksywką tol). W końcu wykombinowali, że na nowszych systemach operacyjnych gra powinna śmigać bez tego rodzaju błędów jeśli zainstaluje się ją poza folderami Program Files. Niestety po ponownej instalacji/reinstalacji grać trzeba od nowa. :( Ale skoro piszesz, że błąd pojawił się na początku, to może nie będzie aż tak źle.

BTW, jeśli się nie obrazisz to przeniosę problem do działu "pomocowego".

Re: Tale of a Hero

: pt 04 kwie 2014, 13:27
autor: elemeledudek
A co gdybym się obraził? ;)

Hmm, ja nie instaluje niczego w folderach "Program files". Ścieżka u mnie wyglada E:/Games/Tale of a Hero.

Spróbuje jeszcze raz z wcześniejszym sejwem, potem z reinstalacją gry, a potem się pewnie obraze i na tym sie moja przygoda z ta produkcją skończy.

: sob 05 kwie 2014, 10:41
autor: Elum
Można by jeszcze spróbować zainstalować grę w folderze "TOH" zamiast "Tale of a Hero" (tak zrobił ktoś na Gameboomers), albo pokombinować z sejwami jackowsky'ego z przygodoskopowej solucji (Twoje sejwy mogą mieć już błąd zapisany). Nic innego na razie nie przychodzi mi do głowy. Z drugiej strony możliwe jest też, że w polskiej wersji nie da się problemu obejść jak w angielskiej i/lub niemieckiej.
elemeledudek pisze:A co gdybym się obraził? ;)
To wtedy zgłosiłbym nas do programu "Ostatnia szansa". 8)

Re: Tale of a Hero

: sob 05 kwie 2014, 20:29
autor: elemeledudek
Wczytanie wcześniejszego sejwu pomogło.....chwilowo.
W domu był węgiel drzewny i zamek do spiżarni był aktywny. Zrobiłem co trzeba było i dostałem się do spiżarni......niestety po wyjściu z niej znów jakby zresetowało mi lokacje. Skrzynia znów była pełna, a na ławce stał koszyczek za śniadaniem.
Ehhh, przedwczesna radość.