Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky
Prince of Persia- Piaski czasu
Mam zgryza, molestuję teraz Prince of Persia, nie zaszedłem zbyt daleko i mam wskoczyc na jakiś posąg kilka razy odbijając się od ściany i głowy tegoż pomnika aby zabrac jakieś miecze. Lecz zaledwie po dwóch odbiciach spadam na dół. Czy może jest na to inny sposób, czy mam nadal odbijac się jak ping-pong?
eeee uuuu
przygodowe != przygodowe
jak mniemam.
Ponieważ z 5 lat już w to jednak nie grałem, polecam
http://www.youtube.com/watch?v=y-fwZnPv ... annel_page
i kolejne części. Sobie zobaczysz jak to należy przejść.
przygodowe != przygodowe
jak mniemam.
Ponieważ z 5 lat już w to jednak nie grałem, polecam
http://www.youtube.com/watch?v=y-fwZnPv ... annel_page
i kolejne części. Sobie zobaczysz jak to należy przejść.
AaAAAaaaaa. Pan 3kreciki prosi o sejwy. AAaaaaaaaaa.
(tak tylko sobie żartuję)
Niestety nigdy nie grałam w Prince of Persia - skutecznie odstraszyła mnie jakaś gra online.
A może warto byłoby sięgnąć na początek po jakąś zwykłą, spokojną, klasyczną przygodówkę? Powiedzmy Beneath a steel sky. Świetna rzecz. Tam nie można utknąć na zręcznościówce (i nawet darmowa jest! ).
(tak tylko sobie żartuję)
Niestety nigdy nie grałam w Prince of Persia - skutecznie odstraszyła mnie jakaś gra online.
A może warto byłoby sięgnąć na początek po jakąś zwykłą, spokojną, klasyczną przygodówkę? Powiedzmy Beneath a steel sky. Świetna rzecz. Tam nie można utknąć na zręcznościówce (i nawet darmowa jest! ).
Hej, 3kreciki. Nie ma rady - musisz się tego nauczyć, bo dalej będzie coraz trudniej. Kluczem do odbijania się od ścian jak piłka kauczukowa jest wcizkanie przycisku skacz w jednostajnym rytmie (no i w miarę w odpowiednich momentach). Też mi to przez jakiś czas sprawiało problem.
Jeśli molestujesz ten fragment ciągiem przez ostatni miesiąc, to lepiej sobie zrób przerwę, bo nerwy trzeba mieć przy tych akrobacjach pod kontrolą.
Jeśli molestujesz ten fragment ciągiem przez ostatni miesiąc, to lepiej sobie zrób przerwę, bo nerwy trzeba mieć przy tych akrobacjach pod kontrolą.
Dobrym pomysłem (jeśli grasz na klawiaturze) jest zmiana klawisza odpowiedzialnego za skok na lewy przycisk myszy. Mi to pomogło (plus wciskanie klawiszy strzałek drugą ręką z jednoczesnym skakaniem)
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
A mnie takie gry kojarzą się z koniecznością jednoczesnego naciskania klawiszy dziesięcioma palcami u rąk i dwoma u nóg. A gdy postać akurat robi 23/45 obrotu (ani wcześniej, ani później), stuknięcie nosem w klawisz między poskręcanymi palcami.
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Przepraszam, że przeze mnie się poobijałeś.mendosa pisze:Jackowsky --> spadłem z krzesła
Dla mnie takie coś (nawet kiedy nie trzeba używać tylu palców) jest nie do przeskoczenia. Nie wiadomo jaka by była wciągająca fabuła (patrz Fahrenheit - nawet w trybie "łatwy").
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)