Panie i Panowie! / Panowie i Panie! (a co, równość jest)

Niniejszym ogłaszam, że dnia 14 października* w Katowicach odbędzie się zlot przygodoskopowiczów. Wszystkich zainteresowanych prosimy o przygotowanie mioteł, tudzież pofatygowanie się innymi środkami lokomocji. W końcu niecodziennie, a właściwie to pierwszy raz będzie możliwość wypicia piwa/coli/kawy i pogadania "na żywo" z innymi forumowiczami, redaktorami i "tymi, za którymi tęsknicie"

Pomysł wyszedł ode mnie. Człowieka, który nie udziela się na forach, za to chętnie żłopie piwo w miłym towarzystwie

To co, kto się na to pisze?


*możecie teraz zacząć narzekać na ten termin, zawsze można zmienić

Nieeee, do Katowic będę miał z 60 km, a moje jedyne auto stoi zepsute i się nie zanosi na poprawę .

Ale zobaczę co da się zrobić .

Ja ze swojej strony postaram się być.

Jaka część dnia (rano, popołudnie, wieczór) jest brana pod uwagę?

Sammy-->Z Bahrainu to do Katowic jest chyba dalej niż 60km

Raczej popołudnie i wieczór. Piszcie, jak Wam pasuje. Trzeba ustalić taką godzinę, żeby mniej więcej o jednej porze wszyscy (albo przynajmniej znaczna większość) zjawili się w Katowicach i żeby nie musieli zaraz wracać. Spotkamy się przy dworcu kolejowym. Może między 15 a 16?

To i ja będę. W końcu daleko nie mam Zawsze się można grami powymieniać

Obowiązuje strój wieczorowy?

I proponowałbym dokładniejsze sprecyzowanie miejsca spotkania, a nie "przy dworcu". Może: przy fontannie "żabka" na ul. Stawowej. Rzut beretem od głównego wejścia do dworca.

Co do godziny: OK, co do dnia: mniejsze OK, ale mogło być gorzej

Mój Bugatti też niestety leży w warsztacie. Z kolei Hummer jest na Katowice chyba trochę za szeroki. Wychodzi na to, że będę musiał przyjechać autobusem.

Zgadzam się z jackowskym, "żabka" to lepszy pomysł - przynajmniej tam się nawzajem bez trudu znajdziemy.

Trzeba zrobic plakat na kiju i trzymac go na widoku, zeby sie dalo rozpoznac .
Ja chyba bede miala zjazd na studiach .

Dobra, może być "żabka" Ci, którzy nigdy jej nie widzieli, niech przeczytają post jackowsky'ego. Wystarczy wyjść głównym wyjściem, zejść schodami na dół i już.

jackowsky: Oczywiście, że obowiązuje strój wieczorowy. Do wyboru piżama lub szlafrok.

To muszę sobie skołować jakąś gustowną piżamkę.

Ale tak sami faceci w piżamkach lub szlafroczkach?

Wolisz samych facetów BEZ piżamek lub szlafroczków?

Akcent był na słowo "sami"

Co ja? Znowu ja?

Ja ze swojej strony również postaram się być, akurat połączenia kolejowe z Krakowem Katowice mają bardzo dobre