Strona 2 z 130

: śr 27 wrz 2006, 17:41
autor: Galador
Wszystkie drogi prowadzą do Katowic ;)

Ale Centrum Dowodzenia Wszechświatem znajduje się w Radzionkowie pod oczyszczalnią ścieków

: śr 04 paź 2006, 12:15
autor: elemeledudek
Dawno mnie tiu nie było, i właśnie znalazłem tem wątek. Czy to nadal aktualne i ludziska dopiszą?

: śr 04 paź 2006, 13:00
autor: Elum
Bardzo aktualne. Musimy jeszcze tylko ustalić konkretną godzinkę, o której się spotkamy (jeżeli o mnie chodzi to wolałbym po 14). Bo dnia i miejsca już chyba nie będziemy zmieniać? :)

: śr 04 paź 2006, 13:09
autor: elemeledudek
No ale chyba przy tej żabce nie bedziemy stać i gadać?? ;) Jakby pogoda dopisała to mozna by o jakimś Muchowcu pomyśleć. Zmotoryzowani pomogą tym nieszczęśliwcom bez "katamaranów" i bedzie gicio.
Czyli konkretnire to sobota 14tego i godzinie 14tej pod żabą? Reszta szczegółów na żywca?

: śr 04 paź 2006, 13:24
autor: Elum
Najlepiej niech się wypowiedzą Ci co mają najdalej (50 km od Katowic i więcej ;)). Ja zaproponowałem tylko przedział - od 14 do wieczora.

: śr 04 paź 2006, 19:38
autor: Virgo C.
elemeledudek pisze:Reszta szczegółów na żywca?
Lepiej przy Żywcu, ale to tylko moje subiektywne zdanie ;)

: śr 04 paź 2006, 20:06
autor: tetelo
A nie zapomnijcie tam o relacji, zwłaszcza jeśli zwycięży opcja "bez piżamek i szlafroczków". Najchętniej w formacie avi, choć ostatecznie jpeg może być. :D

: śr 04 paź 2006, 20:14
autor: Virgo C.
Ja tam cyfrówki nie mam więc z mojej strony relacji nie będzie :P
A wersja bez szlafroczków jak będzie to zostanie ocenzurowana ;)

: czw 05 paź 2006, 06:33
autor: jackowsky
Virgo Celltharion pisze:Lepiej przy Żywcu, ale to tylko moje subiektywne zdanie ;)
Nie tylko Twoje :D

: czw 05 paź 2006, 11:13
autor: Ines
Ja osobiscie wole Warke Strong i tradycyjne ubranie, zadnych pizamek czy tam szlafroczkow.
tetelo, a czemu prosisz o relacje - nie wybierzesz sie osobiscie?

: czw 05 paź 2006, 11:22
autor: jackowsky
A jakiś znak rozpoznawczy? NIe wiem. Gra "Pełna Rura" pod pachą?

Aegnora już miałem przyjemność poznać, ale głupio by było - gdy go jeszcze nie będzie - podchodzić do każdego i pytać: "Czy jesteś może Virgo?", albo "Pan z Przygodoskopu?", tudzież "elemeledudek?" :)

: czw 05 paź 2006, 11:33
autor: Elum
Zawsze możemy opracować sobie jakieś hasło. Na przykład:

- Czy wie pan/pani jak dojechać do ulicy Słonecznej?
- Nie wiem, ale za to uwielbiam ogórki w sosie musztardowym.

:gugu:

: czw 05 paź 2006, 11:37
autor: jackowsky
:lol: Może być. Ale lepiej będzie gdy pytanie będzie dotyczyło nieistniejącej ulicy. Np. Jak dojść do ulicy Przygodowej? Odzew może zostać.

: czw 05 paź 2006, 11:47
autor: Elum
Chodzi o to, żeby jak najmniej podpaść przypadkowym przechodniom. Pytanie o ulicę Przygodową, Syberyjską, albo Elemeledudkową może być trochę krępujące ;)

: czw 05 paź 2006, 12:02
autor: jackowsky
Niby racja, ale gorzej będzie jak gość zacznie tłumaczyć, zajmie Ci 5 minut, a Ty idziesz do następnego i pytasz go o to samo.

Wymyślmy lepiej jakiś znak rozpoznawczy.