Strona 15 z 16

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: czw 29 lis 2012, 15:01
autor: jackowsky
Siedem :)

Powinno być: Witaj Zbyszku! Wspieramy Cię!

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: pt 30 lis 2012, 20:46
autor: anka
Urszula pisze:Witajcie!!!
Obserwuję forum już parę lat i podoba mi się to co widzę i czytam. :D
parę lat szpiegujesz? inaczej nie mam wytłumaczenia dla Ciebie agentko "Urszulo". Ja nie powitam ciebie z otwartymi ramionami, poddam cie testom. Zacznij się bać! Aaa Zbyszku, ciebie też to dotyczy. 8) Testy odbywają się także face to face :D czyli na zlotach!

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: ndz 02 gru 2012, 21:45
autor: Urszula
Może i szpiegowanie, ale życzliwe, raczej strachliwa nie jestem. Egzaminy i testy też mam już dawno za sobą. Na zloty się nie piszę - trzeba zachować troszkę prywatności. :D

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: wt 11 gru 2012, 18:38
autor: anka
Urszula pisze: Na zloty się nie piszę - trzeba zachować troszkę prywatności. :D
buuuuuu

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: wt 11 gru 2012, 21:33
autor: Urszula
Ale mogę trzymać kciuki za miłe spotkanie i kibicować na odległość :D

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: wt 11 gru 2012, 23:12
autor: jackowsky
Eee, tam. Kibicowanie na odległość to nie to samo. :)

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: śr 12 gru 2012, 16:17
autor: Urszula
jackowsky pisze:Eee, tam. Kibicowanie na odległość to nie to samo. :)
Oczywiście masz rację, ale to lepsze niż nic. :)

Przywitaj się! :)

: śr 13 mar 2013, 14:43
autor: terezaw
Witam wszystkich forumowiczów:)

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: ndz 17 mar 2013, 14:20
autor: anka
Witaj terezaw. Napisz coś o sobie.

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: śr 23 kwie 2014, 13:27
autor: Sammy
Cześć. Jestem tu stary... Ale kilka dni mnie nie było ;)

: śr 23 kwie 2014, 19:53
autor: Elum
Sammy! :) Dobrze, że awatary się nie starzeją, bo po tylu latach pewnie bym Cię nie poznał. ;) Naprawdę poprawiłeś mi dzisiaj humor.

Wpadaj częściej. Wprawdzie forum ostatnio trochę zaśniedziało, ale jak widzisz Przygodoskop nigdzie się nie wyprowadził i wciąż stara się utrzymywać na powierzchni.

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: śr 10 wrz 2014, 18:24
autor: Rola
Witajcie!
Na forum zaprosił mnie Elum, zatem wiecie już kogo za to winić.

Przyznam się w sekrecie: nigdy nie skupiałem się na przygodówkach. Pierwotnie przeszkadzać mi moja słaba angielski... Pierwszymi miłościami były dla mnie gry strategiczne i symulacje. Z symulatorami wziąłem burzliwy rozwód (długa historia), a satysfakcję z gier wojennych coraz częściej psują mi refleksje pacyfisty...

Podejrzewam, że do przygodówek przeszedłem z gier RPG o rozbudowanej fabule.

Mam się za gracza-konesera oraz samozwańczego historyka gier. Nie pogardzę nawet tekstówką.

Jakiś czas temu tłumaczyłem kilkanaście gier na polski, były wśród nich i przygodówki (boję się przyznać które...). Miałem zapędy do realizacji własnych gier, ale nie miałem z kim.

: śr 10 wrz 2014, 22:37
autor: Elum
Cześć. :)
Rola pisze:Na forum zaprosił mnie Elum, zatem wiecie już kogo za to winić.
Kiedy to było. Tak dawno, że już zdążyłem zapomnieć. ;)
Rola pisze:Mam się za gracza-konesera oraz samozwańczego historyka gier. Nie pogardzę nawet tekstówką.
To się bardzo dobrze składa, bo Przygodoskop o przygodówkach starszych/retro jest chyba częściej niż o tych nowych.
Rola pisze:Jakiś czas temu tłumaczyłem kilkanaście gier na polski, były wśród nich i przygodówki (boję się przyznać które...).
Więc przyznaj się tylko do tej, z której jesteś najbardziej zadowolony. :D
Rola pisze:Miałem zapędy do realizacji własnych gier, ale nie miałem z kim.
Coś przygodówkopodobnego?

Re:

: czw 11 wrz 2014, 13:16
autor: Rola
Trudno być zadowolonym z pracy dla nieciekawej firmy na nieciekawych warunkach. Wg mnie nie powinno się tłumaczyć mając jedynie suchą listę tekstów z gry - i domyśl się sam kontekstu. Nie dostałem kopii oryginału do pracy (niechby tylko cyfrowej).
Z większych rzeczy: Schizm 2.
Elum pisze:Coś przygodówkopodobnego?
Pomysłów zawsze miałem wiele, ale realnych kształtów nabierały dodatki (tj. sam "content", DLC) do symulatorów lotniczych. Patriotycznie rzuciłem się na polskie konstrukcje i ślicznie honorowo na tym poległem. Podziękowania dla nieporadnego partnera-firmy oraz niezdecydowanego zagranicznego wydawcy.

Dopiero 5 lat temu wpadłem na kilka konceptów przygodówek. Przyznam się, że między innymi dlatego zadręczam Urszulę, w nadziei że jej znajomości wśród wydawców coś pomogą. Nikt nie chce rozmawiać z "człowiekiem z ulicy".

Re: Cześć, jestem tu nowy...

: pt 12 wrz 2014, 06:52
autor: Urszula
Dopiero 5 lat temu wpadłem na kilka konceptów przygodówek. Przyznam się, że między innymi dlatego zadręczam Urszulę, w nadziei że jej znajomości wśród wydawców coś pomogą. Nikt nie chce rozmawiać z "człowiekiem z ulicy".
Dlatego też, nic z tego nie wychodzi, bo jakie znajomości takie efekty. Jam też "człowieczek z ulicy", witaj Rola. :D