Yeah, Sołtys, od dawna chciałem pozanć tą gierę, to musi być cos niezłego. Zaraz se sciągnę - nawet ja z moim modemem moge sobie na to pozwolić, w końcu to tylko 3,5 MB...

EDIT:

Ściągłem i chyba se nie pogram, bo po trzecim przejściu do innej lokacji gra wywala do wina :/

Kurcze, az wstyd, ze dopiero teraz zauwazylem ten topic i z pewna taka niesmialoscia pozwolcie, ze sie przedstawie. ZeroG, dla znajomych Przemo, dla nieznajomych takze . Wiele osob z tego forum (na innych forach) znalo mnie kiedys pod innym nickiem, ale tego nie wiedza i niech tak juz pozostanie. Hej Reptil, jak tam gierka ode mnie? Przywolany do porzadku przez swoj starczy wiek postanowilem sie ustatkowac i powrocic do zyznej gleby zasianej pieknym ziarnem przez nieistniejaca juz firme z ZachodniegoLasu.
Szczegolnie pieknie chcialbym przywitac innych dziadkow przygodow i bacie przygodowki

Troche to patetyczne, ale co tam...

Za późno. Wygadałeś się Haru

Hmmm, a może... wickerman, to Ty?

Ha! Przeczucie mnie nie myliło. Też mam grę od ciebie. Witaj

Eee tam, wicker pewnie siedzi gdzies w klubie i slucha rocka...

Jak babcie kocham, myslalem, ze sie w zyciu nie domyslicie.

No tak... przecież ten "starczy wiek" to też była wskazówka. Teraz już wszystko mi pasuje

Siemka Haru. Kope lat


Się czuję urażony, że mojej inteligęcji nie doceniłeś

O, Haru!
Czulam, ze cos nie tak z tym ZeroG , ale nie mialam czasu glebiej sie zastanowic.
I po co bylo nicka zmieniac, teraz bedzie wielki przygodoskopowy balagan, hehe.

Ja juz sie do nowego nicka przyzwyczailem

Siemano wszystkim raz jeszcze. Kocham was...

Witaj Haru

No dobra, wystarczy mi, że mogę was kochać platonicznie

Witam wszystkich na forum!

Gdy znajdę czas na gry, to przycinam głównie w przygodówki - moimi ulubionymi są: seria Gabriel Knight, Monkey Island i Syberia oraz wspaniała The Longest Journey. Oprócz tego lubie czasami pograć turówki (Disciples rulez !). Na codzień siedzę na linuchu, który jest moim głównym pożeraczem czasu . Oprócz tego choduje ptasznika Brachepelma Vagans i stado mieczyków.

Pozdrawiam forumowiczów

Cześc. Jestem tu nowy. Strasznie lubiem pszygodówki. Szczegulnie lubiem Raymana i Prince of presja. I wogule takie gdzie myśleć morzna, bo ja lubiem myśleć duszo i wogule bende czensto wpadał, mogem??

nie wiem jak inni ale dla mnie moszesz, puki mash cos do powiedzenia to troche no bo mozna sobie pogadac a tak wogule to ksiaze w opresji to zajefany kaffalek jest ja tam bende stoba rozmawial a tak wogule to wiesz ze fszystkie fajne chlopaki maja takie fajne papiery i sie nie pszejmoja ze tego nie morzna, odczytac, no tego co oni tam sami pisza

4 j4 fFogoOl3 N!3 fF!3m, O chYmm fFy MooFF!C!3 !

(ktoś mnie zrozumiał?)