...czyli o tym, co nie mieści się w pozostałych działach.

Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Temat terapeutyczny....

Post autor: Virgo C. »

... w którym Virgo powie "Ło żesz kurwa ja pier&%$^54", po czym zaklnie szpetnie :P

A czemu powstał ? Komputer w Świebodzicach mnie do szału doprowadza. Karta graficzna to mały, wredny układ tranzystorów, który w co drugiej grze nie wyświetla grafiki (jest czarny ekran) albo niektórych tekstur (Black and White). Sam komputer za diabła się wyłączyć nie da, jak mu się zasadzi wyłącz komputer to się na sam koniec wyłączania windowsa zdaje się zawiesza. A na dodatek teraz się okazało, że z uporem maniaka zmienia mi adresy serwerów w Thunderbirdzie na 127.0.0.1, a nawet po podmianie maili wysyłać drań nie chce... Chyba czas na format...
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

:gugu: nie użeraj sie z padliną tylko formatuj. Szkoda czasu! 8)
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Płyty mam w Krakowie :(

Za to jedno już wyjaśniłem - w TB podmiany dokonuje ta francowata Neostrada. Może jeszcze dzisiaj ustale jak kartę graficzną do porządku doprowadzić. A jak nie będzie chciała po dobroci to wracam do starej Vanty 16 MB, ona działała bezproblemowo :P
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Davero
Posty: 880
Rejestracja: wt 07 lut 2006, 12:06
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Davero »

A jaką masz kartę. Bo może sterowniki za nowe (choć czarny ekran wskazywałby raczej jednak na "za stare"). U mnie objawiało się to w szczególności tym, że przy pracy z edytorem tekstu zawieszał mi się komputer (dopiero po wyłączeniu sprzętowego przyspieszania grafiki działał jak należy).

A format co jakiś czas to zdrowa rzecz, tak czy inaczej.

Natomiast zawieszanie przy wyłączaniu też przećwiczyłem na komputerze w pracy (z Win98SE) podobno "te typy tak mają" niekiedy. Jakaś poprawka miała to niby usunąć, ale po zainstalowaniu wszystkich możliwych spadła jedynie nieco częstotliwość zwisów.
Chciał(a)byś jakiejś zmiany na Przygodoskopie? Napisz TUTAJ lub TUTAJ :)
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

WinFast A6200 TDH, sterowniki na chwile obecną zainstalowane to Forcware 81.98, czyli zdaje się najnowsze przeznaczone do pracy w środowisku Win98SE. A przynajmniej na stronie NVidii lepszych nie widziałem
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Doom Servant
Posty: 53
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 16:47
Lokalizacja: www.oldgames.nu

Post autor: Doom Servant »

o swiety Winaczu z monopolowego co to za karta? Lepsze to od geforce 2 64mb?
- Death is only the beginning
- Yah the beginning of hell
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Lepsze. Karta oparta o chip GeForce 6200, 128 MB na pokładzie.
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Tym razem nie o komputerach. Czy ktoś mógłby mi podrzucić sprawdzony i skuteczny sposób jak w ekspresowym tempie pozbyć się bólu gardła i cieknącego nosa ? Wersja "pół litra zewnętrznie i wewnętrznie" z góry odpada :P
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
jackowsky
Posty: 2299
Rejestracja: wt 22 lut 2005, 10:43
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: jackowsky »

Metoda na czarny kapelusz, albo ziarnko pieprzu jest najlepsza. ;)

A poważnie na ból gardła polecam taki środek w rozpylaczu Tymsal (czy jakoś tak). Psikasz do gardła. Nie za bardzo smakuje, ale pomaga (przynajmniej mi). A z katarem jest tak, że nieleczony trwa siedem dni, a leczony tydzień. :)
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Awatar użytkownika
Davero
Posty: 880
Rejestracja: wt 07 lut 2006, 12:06
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Davero »

Jeśli idzie o dobry współczynnik wydajność/cena ;), to znajomi farmaceuci jakiś czas temu polecali Faringosept (zupełnie nieznane coś rumuńskiej bodajże produkcji). Brałem - działa jak inne tabletki (czyli nie dość długotrwale).
A na uśmierzania naprawdę upierdliwego bólu gardła stosuję płukanie Azulanem.

A jeśli idzie o katar - są krople do nosa wysuszające śluzówkę. Na pewno w aptece coś Ci polecą (tylko się nie zapomnij zapytać o najtańszy odpowiednik, bo różnie to bywa z tym polecaniem...).
Chciał(a)byś jakiejś zmiany na Przygodoskopie? Napisz TUTAJ lub TUTAJ :)
Madzius888
Posty: 398
Rejestracja: pn 16 lip 2007, 13:22
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: Madzius888 »

Rumianek z cytrynką i miodem, 5 witaminek C i gardło jak nowe :D
Co do kataru, to zmagam się z wiecznym, także ciesz się, że masz tylko w czasie przeziębienia :D
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Madzius888 pisze:Co do kataru, to zmagam się z wiecznym, także ciesz się, że masz tylko w czasie przeziębienia :D
Swego czasu miałem katar non stop więc znam ten ból. Od zamieszkania w Krakowie jakoś mi przeszło ;)
Z przeziębieniem już trochę lepiej, mogę już normalnie utrzymać pion i jako tako pracować. Ale cały wczorajszy dzień (i większa część dzisiejszego) to było leżenie w łóżku i spanie niemal non stop pod kocem i pierzyną. Licze, że jutro już będe mógł wyjść z pokoju i w końcu coś zjeść :)
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Byłam dzisiaj na Hellboyu 2.
Nie zgadniecie. Liz zaszła w ciążę z "czerwonym". Będą mieć dwa bahorki. Abraham zakochał się w księżniczce elfów. (którą jednak uśmiercają na koniec, uffff) Cały ten film to jedna komercyjna szmira mająca chyba przyciągnąć do kina zakochane nastolatki.
W tej historii nie powinno być miejsca na pościelówki i "rozważania" o miłości!
A ciąża?!?! To dopiero przesada! Co to ma być? Shrek? smoko - osły?!

Brak mi słów!
Nie wiem co zrobiłabym na miejscu Mignoli z Del Toro.
I kto by się spodziewał czegoś TAKIEGO po twórcy słynnego "Labiryntu Fauna"?
JA pie***czę!
Czy takiemu komiksowi nie należy się porządny film?
Ja rozumiem, że czasem coś może pójść nie tak - ale to JUŻ JEST PRZESADA!
Awatar użytkownika
Davero
Posty: 880
Rejestracja: wt 07 lut 2006, 12:06
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Davero »

Hellboya nie znam ani w wersji komiksowej, ani w wersji filmowej, ale zastanawiam się, czy zdarzyły się jakieś dobre filmy będące ekranizacją komiksu (abstrahując od ciekawostek formalnych typu Sin City)? Może te światy po prostu nie bardzo współgrają ze sobą?

---EDIT---
Nie bijcie, jak by co, tak sobie tylko rozważam przy śniadaniu :P. Świat komiksu jakoś nigdy nie było moją miłością.
Chciał(a)byś jakiejś zmiany na Przygodoskopie? Napisz TUTAJ lub TUTAJ :)
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

Też nie lubię komiksów o superbohaterach, ale pierwszy filmowy Hellboy mi się podobał. Był trochę inny od całej reszty Supermanów. W tej kategorii dorównuje mu IMO tylko Batman: serial animowany z 1992 roku.
ODPOWIEDZ