...czyli o tym, co nie mieści się w pozostałych działach.

Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Kłopotliwe sytuacje

Post autor: Klaymen »

Tak właśnie wracam z dalekiej podróży, zmęczona, z rodzicielką, taksówką.
Z natury nie jestem osobą zbyt rozmowną, tym razem też zachowałam "dystyngowane" milczenie.
Przysłuchuję się za to konwersacji taximan -matka ma.
A brzmiała ona mniej więcej tak :
mm: ja sądzę, że nie wygramy tego meczu, mam nadzieję, że chociaż zremisujemy
tm: realnie Pani do tego podchodzi, żebyśmy chociaż zremisowali!
mm: chłopaki wywieszają sobie flagi na samochodach, żeby nie mieli zawodu.
tm: może chociaż Kubica nas nie zawiedzie

i tutaj już coś mi nie gra. I w tym momencie odzywa się...

mm: no ale co on może sam na tym boisku...

:gugu:
mendosa
Posty: 382
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 17:22

Post autor: mendosa »

Ubawiłem się setnie :D . Twoja Rodzicielka ma niesamowite zacięcie komediowe :D .
mendosa = konik szachowy
Madzius888
Posty: 398
Rejestracja: pn 16 lip 2007, 13:22
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: Madzius888 »

:lol: :lol:
Haha :D

Podczas jednej z smsowych pogawędek z moim kolegą kindergothem odpowiadam na niesamowicie rzadkie pytanie(KG-kindergoth, M-ja):
KG- Co porabiasz?
M- Słucham sobie właśnie co nieco i pieję nad Joasią Chmielewską.
KG - A w jakim zespole ona śpiewa?

:mur: :mrgreen:


Dobrze że zamieszkuje tereny miasta oddalonego ode mnie o kawałek, także uniknął konfrontacji z roześmianymi buziami moich znajomych :P Ach Ci świętochłowiczanie :P
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Nie namyślajać się długo jestem w stanie wskazać przynajmniej 10 osób, które zareagowałyby podobnie :P
I dwa razy tyle osób, które książki Chmielewskiej oddałyby na przemiał.
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Madzius888
Posty: 398
Rejestracja: pn 16 lip 2007, 13:22
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: Madzius888 »

Toż to oburzające!
Dobrze, że nie znam takich ludzi.. chyba, że znam, a sie nie przyznają ze względu na pazury moje ^^ :D
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Nie rozumiem tak silnych reakcji. Książki Chmielewskiej da się czytać. Sama czytałam dwie albo trzy - więcej nie bo robią się schematyczne.



Przypomniały mi się jeszcze coś. Rozmowa moja, z jakąś tam dziewczyną :


J: jestem ateistką.
JTD: ooooo. Od jak dawna nie jesz mięsa?

Albo inna rozmowa z tą samą dziewczyną :

JTD: jestem diabetykiem.
J: cukrzyca? Współczuję.
JTD: [spojrzenie pełne wyrzutu] diabetyk to osoba, która się odchudza.

Ubawiłem się setnie. Twoja Rodzicielka ma niesamowite zacięcie komediowe.
Faktycznie jest niezły ubaw :D
np. rozmowa tata-mama
T: chcesz drinka?
M:jaka drabinka?

albo przez telefon.
zostawiłam to na krześle elektrycznym
(potem dopiero się okazuje, że chodzi o krzesło obrotowe...)

albo przy obiedzie z koleżanką :
Czy Ciebie nie nauczono w domu że nie je się palcami?
(powiedziane tonem poważnym, karcącym- aż sama się przestraszyłam. Potem się okazało, że to miał być żart - na obiad były ziemniaki w mundurkach a moja biedna koleżanka, nieco skrępowana - męczyła się widelcem, podczas gdy my wszyscy jedliśmy palcami. Nie mogła się otrząsnąć z szoku przez ładne parę dni, serio).

Ostatnio jeszcze mi się przydarzyło, że chwaliłam się przed kimś moim psem - pokazywałam krótki filmik na komórce.
Nie ma tam za dużo akcji - ktoś zna może muzykę ze starej Wojny Śiwatów? Jest tam takie Ija Ija Ijaaaa wydawane przez Marsjan.
Jumper reaguje na to dosyć śmiesznie - odwraca głowę i podnosi uszy.
W każdym razie pokazałam ten film i zapytano mnie :
to on zrobi tu coś ciekawego? A ja na to, w zaparte : no bo on tak tutaj podnosi uszyyyy...

Nie muszę dodawać, że zupełnie mnie wyśmiano...
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Ja tam czytałem tylko Lesia więc trochę za mało do oceniania całej twórczości. Ale podobało mi się, bardzo :)

Co do zabawnych sytuacji:
Czekam sobie kiedyś w szpitalu w Świebodzicach do gabinetu chirurga. Pech chce, że vis a vis znajdują się drzwi do gabinetu.. hmm, lekarza innej specjalności (;) ). A że stoje oparty o ścianę i plecami do recepcji to w pewnym momencie słyszę nieśmiałe pytanie:

- Przepraszam, czy pani też czeka w kolejce do gine... ooo, przepraszam pana !

:P
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

Madzius888 pisze:Ach Ci świętochłowiczanie :P
Ten Twój kolega na pewno jest z Lipin. Nie ma innej opcji. 8)
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Ja chyba dwie "Całe zdanie nieboszczyka" - jako pierwszą, o kobiecie - super woman i "Krętkę Bladą" - wydaje mi się, że coś jeszcze ale nie umiem sobie przypomnieć.
- Przepraszam, czy pani też czeka w kolejce do gine... ooo, przepraszam pana !


A jak na to zareagowałeś?

Bo ja kiedyś w autobusie zapytałam podróżnika :
-przepraszam Panią, czy nie wie Pani, gdzie jest ulica Hoża?
-nie Pani, tylko Pan ale nie wiem gdzie jest Hoża.
-ooooojej, przepraszam.
-nie szkodzi, ciągle mi się to zdarza.

a to ostatnie zdanie wypowiedział tak strasznie żałośnie, że zrobiło mi się go żal... Ale daję słowo, że wyglądał jak kobieta :marzy:
Awatar użytkownika
Manni
Posty: 148
Rejestracja: sob 07 cze 2008, 08:43
Lokalizacja: Olecko / Warszawa

Post autor: Manni »

Mi kiedyś kilka takich sytuacji zdarzyło, lata temu, jak miałem długie włosy...

Spotkanie ze znajomym taty, wychodzimy z siostrą z samochodu.
Znajomy: Ale ma pan piękne córki!
Tata: Dziękuję, ale ja mam córkę tylko jedną.

(Ja: T_T'')


Inna sytuacja, warsztaty teatralne:

"Wielka gwiazda" prowadząca warsztaty: Potrzebuję dwóch dziewczyn i jednego chłopaka do tego ćwiczenia. Kto chce wystąpić? Podnieście ręce!
Koleżanki: /do mnie/ Dawaj, podnieś rękę, no weź!
/podnoszę rękę/
"WG" pw: Dobra, ty, ty i ty... a nie, już mamy dwie dziewczyny, więc... ah moment, ty jesteś chłopakiem! Eh, te dzisiejsze wasze fryzury, ciężko rozróżnić... Chodź na scenę! /sala w śmiech/
(Ja: Nienawidzę cię!)

Jak dobrze, że te lata minęły bezpowrotnie :mrgreen:.
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Co do włosów, to mam taką filozofię jak z musicalu "Hair".
Szkoda. Ale jak je sobie zostawiłeś to można teraz sprzedać, osiągają rekordowe ceny ;)
Awatar użytkownika
Manni
Posty: 148
Rejestracja: sob 07 cze 2008, 08:43
Lokalizacja: Olecko / Warszawa

Post autor: Manni »

Hehe, niestety nie zostawiłem, ale znam ludzi, którzy tak robią (rodzice, na pamiątkę zostawiają włosy swoich dzieci...).

A co do "Hair" - obejrzałem niedawno. Rewelacja. Nie mogłem się pozbierać po tym zakończeniu.
Awatar użytkownika
Virgo C.
Posty: 1208
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Virgo C. »

Klaymen pisze:A jak na to zareagowałeś?
Nijak. Najzabawniejsze jest to, że ja wcale długich włosów nie mam, a co jakiś czas mi się to zdarza ;)
Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana
Obecnie gram: Back to the Future, Ratchet&Clank:4za1
Ostatnio ukończona: Costume Quest
Ostatnio przeczytane: Filip L. Tyrmand
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Manni pisze:A co do "Hair" - obejrzałem niedawno. Rewelacja. Nie mogłem się pozbierać po tym zakończeniu.
prawda? Mój ulubiony musical, zaraz po "Tańcząc w Ciemnościach".
[SPOJLER] świetna scena, kiedy Bukowsky idzie na komisję wojskową pustą ulicą i śpiewa : why do I live? why do I die? Zresztą to naprawdę udane widowisko, uwielbiam wszystkie piosenki[/SPOJLER]

Virgo Celltharion pisze:Nijak. Najzabawniejsze jest to, że ja wcale długich włosów nie mam, a co jakiś czas mi się to zdarza Mruga
to pewnie ze względu na wysoki wzrost i delikatną budowę ciała? Mojemu znajomemu non stop to się przydarzało - Wołali do nas : "hej, dziewczynki!" trzeba było widzieć wtedy jego minę... (czerwone oczy, para z uszu i mina w stylu "komuś zaraz").
Lechiander
Posty: 112
Rejestracja: śr 16 kwie 2008, 17:15
Lokalizacja: Z puszczy.

Post autor: Lechiander »

Do mnie kiedyś koleś podszedł (siedziałem tyłem) i mówi:
- Można Panią prosić?
Jego mina, kiedy się obróciłem - bezcenne! :D
Miałem wtedy długie włosy i bródkę. Zresztą, dalej mam. :)
ODPOWIEDZ