...czyli o tym, co nie mieści się w pozostałych działach.

Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Długo się zastanawiałam, co napisać - ale w końcu jestem już chyba "zawodową ofiarą losu" (mam za sobą doświadczenie z podstawówki, gimnazjum i prawie całe liceum) więc chyba mogę coś poradzić.

Tak więc, khm, to moja rada:
Osoby krzywdzące innych ludzi dla przyjemności i prestiżu nigdy nie dochodzą do żadnych konstruktywnych wniosków.
Za każdą próbę podważenia ich pozycji odpłacą się z nadwyżką przy najbliższej nadarzającej się okazji.
Więc jeśli się się z nimi zaczęło, to warto skończyć Absolutnie Definitywnie
(bo inaczej się podnoszą jak te trupy złych gości na filmach ).
Awatar użytkownika
jackowsky
Posty: 2299
Rejestracja: wt 22 lut 2005, 10:43
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: jackowsky »

Wiem, że łatwo jest doradzać innym. Szczególnie w trudnych sytuacjach. Ale mam takie samo zdanie jak mendosa i Klaymen. Jeżeli nie chcesz dalej walczyć o swoje, pomyśl o innych. Tylko całkowite zwycięstwo w tym przypadku ma sens. Trzeba uciąć hydrze wszystkie głowy. Inaczej ona obrośnie w piórka i ze zdwojoną energią będzie się wyżywać na innych (bo zakładam, że Ty i tak nie będziesz z nią już pracować). A jej opinią się nie przejmuj, bo takie osoby ZAWSZE będą uważały, że to one są pokrzywdzone, i że chciały dobrze tylko wszystko to zostalo opacznie odebrane. Takie już są. To nie znaczy, że wszyscy muszą się podporządkować.

Jak powiedział ktoś mądry (nie pamiętam kto): "Mądry zawsze ustępuje głupiemu, dlatego ten świat tak wygląda"
Ostatnio skończone: Monolith PL (80%), Baldur's Gate 3 PL (80%), Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit PL (60%), Alter Ego PL (50%), Boxville (60%)
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

8) Zołza jutro wraca (podobno) z L4. Może powinnam kamizelkę kuloodporną pożyczyć? :niesmialy:
Faktycznie poczekam na jej ruch.
Paru znajomych mnie pytało czy nie łatwiej odejść z pracy? I wiecie co, wkurza mnie takie pytanie! Ja mam odejść?! Niech ona odejdzie! Na razie wyczerpałam osobiste możliwości. Na razie. 8)
Dzięki wszystkim za wsparcie. Nie puszczajcie kciuków, bo wojna trwa. :)
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

jasne, że byłoby łatwiej, ale tej pani to ktoś powinien pokazać, gdzie jej miejsce!
Trzymamy kciuki i czekamy na dalsze relacje :)

A tak w ogóle - to opowiedziałam wszystko Jumperowi- powiedział, że też Ci życzy powodzenia (bo z kciukami to u niego nie za bardzo...)
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

Co tam dyra.. Pecia w trybie ratowania życia była operowana. Trzymajcie kciuki. Wiem, ze "emerytka" ale ją ja bardzo kocham. Jest optymistka i kocha zycie. Potrzebuję kierowcy na rano. o 8.00 trzeba odebrać Pecie. ja nie umiem poradzić sobie z emocjami Ryczę cały czas....
Autor Wiadomość
Klaymen- Jumper proszony o Solidarnosc i lizanie łapek, własnych. Ja osobiście dziękuję!. Na zlocie Jumper ma smakolyk ;P


Cud! cud? Dyrektorka po L4 wezwała mnie do siebie. Zaprosiłam przewodniczącego związków zawodowych, bo sama już się boję. A tu CUD, Dyrektorka sama, i mnie pyta... i chce wysłuchać. Malo tego daje zadania do wykonania. Miód! ale je jej po prostu nie wierze. Zamiast, standardowej jednej lampki czerwonej, zapaliły mi się trzy. To chore... ja tam wiem co potrafię i na jaki obszarze działam. Nie boje sie. I chyba to jest największy "bolok" dyry.
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
Awatar użytkownika
aegnor
Posty: 1133
Rejestracja: czw 05 maja 2005, 20:52
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: aegnor »

Pecia na pewno da radę. Trzymamy kciuki.
Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

Z Jumpera też już nie jest młodzieniaszek i zdrówko mu się już sypie :( ale też go bardzo kocham i rozumiem co czujesz.
Trzymam kciuki za Pecię, Jumpera też poproszę o wsparcie. :)

A z dyrą uważaj chociaż fajnie jest wierzyć, że zdała sobie sprawę ze swego zachowania.
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

Pecia mówi Jumper trzymaj się!
Dzięki...jest lepiej ale ostrożnie. Z Pecia. Z dyra zapalone trzy lampki działają. Nie ufam Jej. 8)
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

:( Petra przeszła przez Tęczowy Most. Sama, jakby wiedziała, że ja nie ......nie podejmę decyzji ostatecznej. Była niezwykle mądrą suczka. Jedyną w swoim wydaniu i pewnie rasy. Łagodna, pogodna. Nigdy, ale to przenigdy, nie wykazała i pokazała jakiejkolwiek agresji wobec ludzi i innych zwierzaków, np. psów , kotów a świnki morskiej się bała...itp.
Nie wiem czy sobie poradzę po jej odejściu. Byla ze mną ponad 13 lat. Bardzo, bardzo ja kocham! Będzie mi jej za mało!
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
Awatar użytkownika
Klaymen
Posty: 397
Rejestracja: pt 24 sie 2007, 19:32

Post autor: Klaymen »

biedna Pecia
Moje szczere współczucia :(
trzymaj się , niechaj moc będzie z Tobą!
mendosa
Posty: 382
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 17:22

Post autor: mendosa »

Wyrazy współczucia ... wiem co to znaczy. W lutym pożegnałem 13-letnią Deę, owczarka niemieckiego - pewnie gdzieś tam z Pecią hasa po Psim Raju teraz. Była psem niezwykle silnym i niezależnym, nowotwór ją jednak pokonał, a ja niestety musiałem podjąć decyzję ostateczną, bo już widać było jak się męczy ...

Ostatnio zdecydowałem się na takiego smyka.

Trzymaj się!
mendosa = konik szachowy
Awatar użytkownika
aegnor
Posty: 1133
Rejestracja: czw 05 maja 2005, 20:52
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: aegnor »

Trzymaj się Anka, Pecia na pewno trafiła w jakieś fajne miejsce, gdzie nic jej nie boli.
Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.
Awatar użytkownika
Ines
Posty: 737
Rejestracja: ndz 20 lut 2005, 15:47
Lokalizacja: pomiedzy Katowicami a Krakowem
Kontakt:

Post autor: Ines »

Szkoda psinki :(
Tra-la-la!
Awatar użytkownika
Dimmu
Posty: 166
Rejestracja: pt 30 mar 2007, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dimmu »

Współczuję...
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: anka »

:( dziękuję ... dopiero teraz jestem w stanie czytać forum. Jesteście kochani. Ja tęsknie za Petrą. :( :( :( :( :(
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
ODPOWIEDZ