1.Punkty 1 i 2 Twojej wypowiedzi każą mi podejrzewać, że uważasz mnie za kompletnego idiotę, który nawet czytać nie potrafi, tudzież sprawdzić ilość wolnego miejsca na dysku lub objętości pliku... Zakładam jednak, że się mylę i jednak masz o mnie minimalnie wyższe mniemanie , choć...
...
2. ...słowa "Pomysł ściągania zabezpieczonej gry ze sklepu internetowego na cudzy komputer każe mi podejrzewać, że chyba jednak szukasz problemów. Nie polecam." wskazują na to, że może faktycznie całkowicie "niekumaty" jestem, gdyż - podobnie jak elemeledudek - nie rozumiem, o co Ci chodzi... Właśnie udało mi się "znaleźć" komputer, na którym Downloader działa (dodam, że za czwartą próbą; u moich dwóch znajomych - tak jak u mnie - nie działał), ściągam, zobaczymy, co będzie dalej...
Ale coś takiego, to wg dzisiejszych "standardów" coś, co świadczy, że klientowi w głowie się poprzewracało i ma zbyt duże oczekiwania...elemeledudek pisze:W przypadku nośnika fizycznego poprostu sobie zainstaluje na nowym sprzecie, jedyna komplikacja to ewentualne sejwy.
EDIT: Gra ściągnięta, instalka wypalona, po Świętach wracam do domu i spróbuję zainstalować. Wg informacji ze strony AdventureShop nie powinno być z tym problemu (raz jeszcze dokładnie poczytałem), ale wcale się nie zdziwię, jeśli to tetelo będzie miała rację.