Podbiję zapomniany wątek nowym postem, bo wyjątkowo wciągnąłem się ostatnio w Severance/Rozdzielenie. Czyli serial o pracownikach zagadkowej korporacji, którzy najwidoczniej nie lubią łączyć pracy zawodowej z życiem prywatnym. Poddali się więc (dobrowolnie!) zabiegowi, po którym w pracy nie pamiętają niczego poza nią, z kolei w domu nie mają dostępu do wspomnień z pracy.
Wyszedł najlepszy serial biurowy od czasu amerykańskiej wersji The Office.

Trochę w innym klimacie, bo akcja The Office toczyła się w Scranton, a Severance/Rozdzielenie jest bardziej jak Twin Peaks (momentami kojarzy mi się też z
Mosaic). Co ciekawe, główni bohaterowie dzielą to samo nazwisko. W The Office był Michael Scott, w Severance jest Mark Scott, w którego wciela się Adam Scott. A w jednej z ról drugoplanowych występuje Christopher Walken.

I jeszcze
zachęcający zwiastun, który fajnie oddaje atmosferę całości.
