...a bywa, że i komiksy. Naturalnie tylko te nieinteraktywne.

Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Gwiezdne wrota ? Kocham wszystkie!

Post autor: anka »

Kocham seriale. Przywiązuję się do bohaterów i nie wstydzę się tego. Nawet Dextera mi było żal, chociaż serial zabrnął bardzo w bagno i , mam nadzieję, że się skończył! Gwiezdne wrota, lubię. Atlantis, podobały mi się najbardziej, ale teraz mam dostęp do sezonów od 7 w górę, i też lubię. Chociaż bywają odcinki debilne. Wybaczam deprecjację wroga i szkoda, że nie ma Mq Guvier`a .
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

Wprawdzie o "Gwiezdnych wrotach" dyskutujemy też w sąsiednim wątku, ale teraz napiszę w tym. Żeby wątusiowi nie było smutno, że jest taki pusty i wszyscy o nim zapomnieli...

Dokończyłem "Wszechświat" w końcu. Serial podobał mi się mniej więcej jednakowo do ostatniego odcinka. Lubię go między innymi za to, że jest w nim mniej akcji, niż w klasycznych "Gwiezdnych wrotach". Fajnie, że próbuje być bardziej realistyczny. Bohaterów nie wita od progu na każdej odwiedzanej planecie delegacja kosmitek w strojach ludowych, częstujących chlebem i solą. Ponadto cieszę się, że serial nie kojarzy mi się z "Zagubionymi" (których nie lubię), za to przypomina mi odrobinę "Obcego" i inne filmy sci-fi o klaustrofobicznych statkach kosmicznych (które uwielbiam). [SPOILER]Kolejny plus to cel/misja statku "Destiny", którą odkrywa Rush. Twórcy mieli bardzo fajny pomysł. Ostatni odcinek w kategorii cliffhangerów też wyszedł całkiem nieźle. Przy czym myślę, że ostatnia scena sporo by zyskała, gdyby wystąpił w niej Rush, a nie Eli.[/SPOILER] Z rzeczy, które mi się nie podobały... [SPOILER]Po pierwsze - kamienie za pomocą których ludzie mogą przenosić/teleportować świadomość w czasie rzeczywistym na odległość miliardów lat świetlnych (sporo zniosę, ale to mnie trochę przerasta). Po drugie - fakt, że bohaterowie każdą obcą technologię potrafią opanować w dziesięć minut (ja rozumiem, że jest wśród nich paru geniuszy, ale bez przesady). Po trzecie - wątek z potomkami bohaterów w drugiej serii (do niczego nie potrzebny wypełniacz). Po czwarte - zbyt dużo humanoidalnych, krewetkopodobnych kosmitów (jeden "Dystrykt 9" wystarczy).[/SPOILER]
Awatar użytkownika
anka
Posty: 971
Rejestracja: wt 10 paź 2006, 10:21
Lokalizacja: Katowice

Re: Gwiezdne wrota ? Kocham wszystkie!

Post autor: anka »

Elum...widzisz...dyskusja nie rządzi się wątkami. Chociaż wątki porządkują. No bo niby jak miałam napisać...że ..wolę inny serial, o którym w innym wątku? :o Jakoś, dla mnie dziwnie...
Byłam "zołzą" jestem "zołzą" i będę "zołzą"
AC Odyssey
ODPOWIEDZ