 |
Fajny film dzisiaj widzialem
Autor |
Wiadomość |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Widzę, że nie tylko mnie TzB się podobało 
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 08 lip 2005, 11:24 |
|
 |
Elum
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52 Posty: 2389 Lokalizacja: Schwientochlowitz
|
Nie tylko. Void też był swego czasu zauroczony 
|
pt 08 lip 2005, 11:46 |
|
 |
tetelo
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35 Posty: 1021 Lokalizacja: Adrianopolis
|
Ponoć polska premiera 28.10. (wiadomo: helołyn).
Wolałabym tylko, aby tytuł "Gnijąca panna młoda" okazał się roboczy 
|
pt 08 lip 2005, 12:13 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Ja ostatnio właściwie nic nie oglądałem, więc może ktoś by polecił coś dobrego? Najlepiej w miarę świeżego i z wisienką w środku.
Acha, i nie lubię jankeskich komedii, francuskich melodramatów i ruskich pierogów. Może jakąś gazetę dodawali ostatnio do DVD?
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 12 sie 2005, 02:07 |
|
 |
elemeledudek
Rejestracja: pn 21 lut 2005, 12:32 Posty: 774 Lokalizacja: Poland Katowice
|
Idź na LAND OF THE DEAD do kina. Świetny horror.
_________________ Obecnie gram: Wiedźmin 2
|
pt 12 sie 2005, 08:24 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Zapomniałem wspomnieć, że nie lubię horrorów  Dobry thriller, dreszczowiec i owszem, ale zombiaki mi "nie leżą". Są jeszcze jakieś podobne tytuły do Delikatesen albo City of Lost Children? Ktoś widział nowego netoperka?
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 12 sie 2005, 11:07 |
|
 |
aegnor
Rejestracja: czw 05 maja 2005, 20:52 Posty: 1110 Lokalizacja: Tychy
|
ZeroG pisze: Są jeszcze jakieś podobne tytuły do Delikatesen albo City of Lost Children?
Możesz spróbować Mroczne Miasto (Dark City), to podobne klimaty choć nie najświeższe.
Z ciekawszych DVD to jest Noc na ziemi (Jarmuscha) i Człowiek bez przeszłości (Kaurisamakiego), do obu dodana jest gazeta. 
_________________Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.
|
pt 12 sie 2005, 11:25 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Dark City widziałem, ale te dwa pozostałe tytuły mnie zaciekawiły. Wiesz może jakie to gazety dodawali do tych filmów żebym ewentualnie wiedział w kiosku o co pytać?
Przy okazji przyponiał mi się "Immortel" na podstawie komiksu Bilala. Może nie tak dobry jak sam komiks (choć medium podobne) to spokojnie mogę ten film polecić.
I jeżeli już o komiksie mowa, to polecam także Sin City. Jak dla mnie rewelacja to mało powiedziane. Absolutne must see dla wysmakowanego odbiorcy.
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 12 sie 2005, 12:57 |
|
 |
aegnor
Rejestracja: czw 05 maja 2005, 20:52 Posty: 1110 Lokalizacja: Tychy
|
Człowiek bez przeszłości był już kiedyś "dodawany" do gazety, wiem bo niedawno kupiłem go w kiosku z "drugim obiegiem" prasy (jeśli znasz podobne miesjce w Twojej okolicy to możesz spróbować), teraz znowu się pojawił, ale tytułu gazety nie znam.
Do Nocy na ziemi przyczepiona jest gazeta Glamour mini (czy jakoś tak).
Oba filmy są specyficzne i mogą Ci nie spasować, ale na pewno to wartościowy kawałek kina.
A Immortela tak pochopnie bym ludziom nie polecał. 
_________________Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.
|
pt 12 sie 2005, 13:45 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Ale przecież lojalnie ostrzegam, że słabszy od komiksu 
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 12 sie 2005, 13:49 |
|
 |
elemeledudek
Rejestracja: pn 21 lut 2005, 12:32 Posty: 774 Lokalizacja: Poland Katowice
|
To może "12 MONKEYS" lub "IDENTITY"
_________________ Obecnie gram: Wiedźmin 2
|
pt 12 sie 2005, 14:34 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
12 małp nawet mam, a Identity było całkiem fajne 
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pt 12 sie 2005, 15:01 |
|
 |
tetelo
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35 Posty: 1021 Lokalizacja: Adrianopolis
|
Ostatnio byłam na Exils. Ciekawe i świeże. Momentami zabawne. Francuskie, ale nie melodramat. Już bardziej film etnograficzno-krajoznawczy (podróż stopem z Paryża do Algierii przez Andaluzję). Trzeba lubić kino drogi. Trzeba mieć uszy otwarte na egzotykę - flamenco, muzyka arabska, transowa (akurat słucham soundtracku). Trzeba chcieć zrozumieć inne kultury.
Zamiast wisienki w środku są brzoskwinie 
|
pt 12 sie 2005, 15:19 |
|
 |
ZeroG
Rejestracja: ndz 24 kwie 2005, 15:08 Posty: 163 Lokalizacja: Boat City
|
Dzięki tetelo. Lubię takie kino i będę musiał przejrzeć program łódzkich kin.
Swoją drogą to żabojady potrafią kręcić pokręcone filmy jak mało kto. Prezentują specyficzne postrzeganie świata, które nie każdemu może się podobać. I chociaż mają u mnie przechlapane za '39 i '40 to za Amelię troszkę ich rozgrzszam 
_________________ Przygody, pomyślał pan Królik, nie powinny trwać tak długo, by spóźniać się na posiłek. To bardzo ważne.
|
pn 15 sie 2005, 09:54 |
|
 |
tetelo
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35 Posty: 1021 Lokalizacja: Adrianopolis
|
ZeroG - jeśli potrafisz oglądać filmy w domu (ja niestety nie umiem - tylko w kinie), to może zwróć uwagę na Hotel Splendide (TVP2 16.08. godz. 23.10). Krytycy narzekali, że to nie jest tak dobre jak Delicatessen (bo nie jest) i że Tim Burton zrobiłby z tego materiału coś ciekawszego (pewnie tak), ale jak lubisz groteskę i kino "zakręcone", to może cię zainteresuje.
BTW byłyśmy na tym w kinie razem z siostrą, a oprócz nas jeszcze trzy pojedyncze osoby na sali (razem 5 widzów - lubię takie ekskluzywne seanse  ). Jeden pan wyszedł w trakcie (rozumiem go), ale dwie pozostałe osoby podeszły do nas po filmie (widziały i słyszały, że byłyśmy bardzo rozbawione - trochę filmem, trochę własnymi komentarzami) i zaczęliśmy wszyscy wymieniać wrażenia. Prawie doszło do wymiany adresów i telefonów. Taki to film.
EDIT Dodam jeszcze stronę dystrybutora, gdzie jest zwiastun i inne goodies, byś się zorientował, czy warto.
Ostatnio zmieniony pn 15 sie 2005, 13:31 przez tetelo, łącznie zmieniany 1 raz
|
pn 15 sie 2005, 11:04 |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
 |