Reptil3 pisze:Do Dextera od razu można dokupić dwie książki, na których oparto serial.
"Dexter" już mnie zaciekawił. Problem w tym, że ja seriale oglądam dosyć biernie, to znaczy czekam aż się pojawią w telewizji (i to najlepiej niekodowanej).
Reptil3 pisze:Kojak jest dziwny. I pewnie dlatego go skasowali w połowie pierwszego sezonu.
No to już jest IMHO lekka przesada. Ale wiadomo jak to w USA działa (pewnie pierwszy odcinek oglądało kilkanaście milionów widzów, a ostatni już "tylko" kilka).
Virgo pisze:Dla mnie herezją jest wogóle ktoś inny niż Telly Savalas gra tytułową rolę. Zresztą pewnie z tego samego powodu remake Starskiego i Hutcha okazał się małą klapą finansową.
Powiem tak. "Starsky'ego i Hutcha" ani oryginału, ani remake'u nie znam, więc się nie wypowiadam. Dla mnie kompletną pomyłką, patologią i głupotą w jednym była nowa wersja "Policjantów z Miami".
A co do nowego "Kojaka". Nawet ma swój klimacik. Pod warunkiem, że zapomni się, wyłączy w mózgu obszar odpowiedzialny za pamiętanie oryginału.

Zostaje taki sobie serial o czarnoskórym detektywie. Najwyżej przeciętny, ale też nie aż tak zły, żeby palić twórców na stosie.