Przygodoskop
http://www.przygodoskop.pl/forum/

...i inne seriale
http://www.przygodoskop.pl/forum/viewtopic.php?f=878&t=755
Strona 2 z 3

Autor:  Elum [ śr 01 sie 2007, 08:16 ]
Tytuł: 

anka pisze:
Bo co to za przyjemność jak 40 minutowy odcinek ma 20 min reklam.

A ja się nawet przyzwyczaiłem do takiego cyklu oglądania i staram się wykorzystywać jego "zalety". Jak się na przykład kolacji nie zdąży zrobić przed rozpoczęciem odcinka, można dokończyć na pierwszych reklamach. ;)

Minuteman pisze:
u nas nawet krótkiego serialu nie potrafią wyemitować jak należy: właśnie zgubili jeden odcinek

To akurat można łatwo wyjaśnić (tzn. zniknięcie tego, konkretnego odcinka). Ale nie ciągnę dalej tego tematu, bo się jeszcze komuś narażę. :P

Autor:  Virgo C. [ śr 01 sie 2007, 11:26 ]
Tytuł: 

Elum, czyżbyś sugerował działanie cenzu..., pardom, KRRiT tak jak w przypadku Małej Brytanii, gdzie wycięto całą scenę z Księdzem - gejem ? ;)

Ja mam taki problem, że to co oglądam to TVP ładuje najpóźniej jak można. Miasteczko Twin Peaks ostatnio było o drugiej w nocy, Eden Czeczota po pierwszej w nocy...

Autor:  Reptil3 [ śr 01 sie 2007, 12:31 ]
Tytuł: 

Virgo Celltharion pisze:
Elum, czyżbyś sugerował działanie cenzu..., pardom, KRRiT tak jak w przypadku Małej Brytanii, gdzie wycięto całą scenę z Księdzem - gejem ? ;)

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś bardzo często były puszczane odcinki zgodnie zgodnie z numerem produkcji (czyli tak jak były nagrane na taśmach matkach). A że nie zawsze numer produkcyjny się zgadza chronologicznie z "filmowym", to powstają takie kwiatki.

Virgo Celltharion pisze:
Ja mam taki problem, że to co oglądam to TVP ładuje najpóźniej jak można. Miasteczko Twin Peaks ostatnio było o drugiej w nocy, Eden Czeczota po pierwszej w nocy...

No magnetowidy to są znane od kilkunastu dobrych lat ;), a i nagrywarki dvd nie są już jakoś specjalnie drogie. Wot technika.

Autor:  Virgo C. [ śr 01 sie 2007, 12:56 ]
Tytuł: 

Reptil3 pisze:
No magnetowidy to są znane od kilkunastu dobrych lat ;), a i nagrywarki dvd nie są już jakoś specjalnie drogie. Wot technika.

Magnetowid się dawno rozsypał, a na chociażby odtwarzacz DVD nie mogę rodziców namówić. Zresztą biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio były spore wydatki w domu, kolejne w drodze, a ja z siostrą studiujemy to i specjalnie nie namawiam.

Autor:  Reptil3 [ śr 01 sie 2007, 13:04 ]
Tytuł: 

Reptil3 pisze:
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś bardzo często były puszczane odcinki zgodnie zgodnie z numerem produkcji (czyli tak jak były nagrane na taśmach matkach). A że nie zawsze numer produkcyjny się zgadza chronologicznie z "filmowym", to powstają takie kwiatki.

No i prosze bardzo, sprawdziłem

5. 1- 5 106 7 Oct 05 Shock
6. 1- 6 105 14 Oct 05 Pulse

Faktycznie numery produkcyjne są odwrotne niż kolejność wyświetlania.

Autor:  Virgo C. [ czw 30 sie 2007, 21:01 ]
Tytuł: 

Ehh, i znowu musze czekać dodatkową godzinę na nowy odcinek CSI. Się na 22 znowu musiała nasza klasa polityczna wtarabanić i ramówkę zająć :(

Autor:  anka [ wt 09 cze 2009, 23:55 ]
Tytuł:  24/7

Jack Bauer.... no co ja mogę? Ja go uwielbiam. 7 sezon jest , moim zdaniem, bardzo lepszy. Koniecznie trzeba obejrzeć Redemption przed. Bo nie tylko przypomina.
BTW "Dextera" "zaliczyłam". Koniec jest tak tandetny jak Jola R. Co zrobić z seryjnym, psychopatą? Ożenić Go?! huuuauuauauauua :|
Juz za moment bede pewnie zyla tylko wspomnieniami... bo zanosi się, że ani kabla ani nic...a o sieci nie wspomnę. Poproszę o pomoc w innym watko.

Autor:  anka [ pt 03 lip 2009, 23:51 ]
Tytuł: 

8) poza Ranczo, teraz mam Las Vegas, ktore mnie bawi i na miare serii interesuje. Ale Ranczo jest swietne! Az trudno uwierzyc 8) 8) 8) 8) 8)

Autor:  Madzius888 [ sob 04 lip 2009, 12:56 ]
Tytuł: 

anka pisze:
CSI...trochę mi "obrzydło". Przez grę.


Mnie w sumie osotatnio już nie ziębi ani nie grzejej CSI - jakoś tak mi mało, jak sama nie mogę pomierzyć, zbadać ślady krwi... :gugu:
Teraz już potrafię obejrzeć od 10-20min. i pójść sobie gdzieś tam ze świadomością, że nie wiem, kto zabijał :P

Do listy serialowej doszły natomiast:

-Desperate Housewives - skończyłam już oglądać 5 sezon i uważam, że był po prostu genialny, idealny - wątek scalający, czyli psychopatyczny Dave na końcu mnie rozczarował, ale jednak był naprawdę interesujący :)

-House- oglądałam sporadycznie, a teraz normalnie dokładnie odcinek po odcinku :) Uwielbiam doktorka! :)

Autor:  anka [ pt 10 lip 2009, 22:36 ]
Tytuł: 

:buhaha: Madzius888 --> piszac o serialu Las Vegas nie pisze o csi las vegas. Las Vegas to ...serial o ... o ... kasynie Montecito :mrgreen: ujmujac najprosciej 8)

Autor:  Madzius888 [ sob 11 lip 2009, 15:08 ]
Tytuł: 

Ja tylko o CSI mówiłam, nie o Las Vegas, ale dobrze wiedzieć na przyszłość, że jest takie coś :)

Autor:  Virgo C. [ ndz 12 lip 2009, 09:14 ]
Tytuł: 

Ja tam po raz kolejny odkrywam kto zabił Laurę Palmer. Chociaż nie, to już było :mrgreen: Teraz odkrywam co czai się w lasach i duszach mieszkańców Twin Peaks

Autor:  Virgo C. [ pt 31 lip 2009, 11:16 ]
Tytuł: 

Skończyłem jakoś wczoraj Miasteczko Twin Peaks. I muszę powiedzieć, że podjęta decyzja o skończeniu oglądania serialu po odkryciu mordercy była ze wszech miar słuszna. Dalej już Lynch tak się zapędził w tajemnicach, że serial stał się dla mnie ciężkostrawny. A już zakończenie wołało o pomstę do nieba.

Teraz jestem w połowie Ghost in the Shell: Stand Alone Complex i jestem wprost oczarowany. Nie przeszkadza mi nawet to, że poszczególne odcinki trwają zaledwie 20 minut, serial jest świetnie prowadzony, a wykonanie budzi szacunek dla pracy grafików. Zaś to, co wyprawiają tachikomy (rodzaj małego, inteligentnego czołgu) zrywa kapcie z nóg. Polecam, tym bardziej że obecnie można już kupić za 30 zł (szkoda tylko, że to wersja DivX, a dystrybutor do każdego odcinka wrzucił po 4 formaty napisów).

Autor:  anka [ ndz 02 sie 2009, 02:21 ]
Tytuł:  :)

trzcina... miły serial, zakończony...chyba ze względów politycznych. Ja chętnie pooglądałabym więcej, No, ale Eureka zmartwychwstała. :) po proteście scenarzystów. 8) 8) Uwielbiam te głupoty. :D :)

Autor:  Manni [ pn 03 sie 2009, 12:02 ]
Tytuł: 

A ja sobie obejrzałem Wyspę Harpera. Co za zmarnowany potencjał! Serial, który zaczyna się od klasycznego 'ludzie na wyspie giną jeden po drugim w tajemniczych okolicznościach' zmienia się w pewnym momencie w groteskowy slasher, bieganinę po lesie i durnowate zachowania bohaterów. Nie mówiąc o żenującym 'twiście', który jest tak naiwny i naciągany, że właściwie psuje całą opinię o serialu. A ostatni odcinek to już największa możliwa parodia... A szkoda, bo pierwsze 5 epizodów miało klimat rodem z Christie, a skończyło się na "Pątku 13-tego".

Za to polecam Kaiji - najbardziej wiarygodny psychologicznie serial anime jaki widziałem, ze świetną fabułą i kilkoma porządnymi twistami. Bardzo dobra rzecz.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/