Silence
: czw 08 gru 2016, 20:08
Czytam tu i ówdzie, że gra wzruszająca, że emocjonalna huśtawka, że trzeba mieć przy sobie spory zapas chusteczek. Serio?! Przecież mając w pamięci historię z jedynki od razu było wiadomo jak to się wszystko skończy. Chociaż przez moment, podczas ostatecznego wyboru, miałem nadzieję na inne zakończenie.
Spoiler
Myślałem, że gdy Rennie naprawi lustro, to w rzeczywistości życie spędzi w wariatkowie zamknięta w swoim Silence.
/Spoiler
Dodatkowo odbiór gry uprzykrzały naiwne dialogi oraz irytujący polski dubbing, że nie wspomnę o braku możliwości zapisu w dowolnym momencie (za to powinni przegnać nago przez pokrzywy).
Niewątpliwym atutem jest Spot
3/5
Spoiler
Myślałem, że gdy Rennie naprawi lustro, to w rzeczywistości życie spędzi w wariatkowie zamknięta w swoim Silence.
/Spoiler
Dodatkowo odbiór gry uprzykrzały naiwne dialogi oraz irytujący polski dubbing, że nie wspomnę o braku możliwości zapisu w dowolnym momencie (za to powinni przegnać nago przez pokrzywy).
Niewątpliwym atutem jest Spot
3/5