Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky

Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

To ja jeszcze tylko na momencik ;)
drozda pisze:
kNOT w nowinkach pisze:Trailer z Dreamfall, Paradise, The Secrets of DaVinci, demo Keepsake, a Wy o dziuplach gadacie...
Nikt najwyraźniej poza mną nie zauważył w tym nic dziwnego...
Dziwnego? Eee, no bez przesady. Równie dobrze kNOT mógł napisać "a wy o LucasFartach gadacie", albo "a wy tu o jakichś Celsjuszach". Nie popadajmy w paranoję, drozda :)
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

Drozda, dzięki za powrót. Davero - dzięki za dobrą definicję opisową ;) .
Jest jeszcze kilka niewyjaśnionych spraw, pozwolę sobie je poruszyć tutaj.
1. Nie rozumiem zawziętości tetelo (zdaję sobie sprawę, że to normalne u większości kobiet, zwłaszcza zranionych, nie wiem jednak w jaki sposób Cię uraziłem). mendosa nie miał być "dobry", konik szachowy niekoniecznie miał być "zły". A propos naszej dyskusji o teorii przeciwieństw (w temacie o Gabrielu Knightcie) - przyciaganie jest silne, ale nie może pokonać bólu - to nie odnosi się do sytuacji między nami, gdyż nie znamy się w realu.
2. Właściwie konik szachowy spełnił swoją rolę (częściowo), pozwolę sobie jednak (zaznaczam, że tylko wtedy, gdy mi się będzie chciało, a koniki są figlarne) czasami pohasać za kONIEM, kopnąć go nie dam rady, bo i z inteligencją u mnie nie tego, i chamstwa dopiero się uczę.
3.
tetelo pisze:Nawet jeśli to ten sam kNOT, do którego mam nieustający żal za jego udział w najboleśniejszym kryzysie na tym forum i doprowadzenie do odejścia dwóch naszych kolegów (Haru i Tex), za którymi nadal baaaardzo tęsknię. Wciąż czekam, aż dojrzeje do naprawienia tamtego zła, bo tylko On jest władny to uczynić.
tetelo pisze:Myślę, że gdyby kNOT naprawdę chciał Ci "dołożyć", to zrobiłby teraz to, co mu powyżej zasugerowałam.
konik szachowy pisze:Ucieszyłbym się, gdyby kNOT zechciał mi "dołożyć" w sposób, jaki mu zasugerowałaś.
To chyba wyjaśnia, jak kOŃ miałby dołożyć konikowi.
;) 8) .
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

Do mendosy - w ramach oczyszczania atmosfery

Post autor: tetelo »

Gdyby ktoś nie zauważył tytułu, zwracam się do mendosy AKA konik szachowy.

A. sprawy publiczne
1. toksyczne wątki
mendosa pisze:A wszystko zaczęło się tak niewinnie ...
Miał chyba rację drozda temperując mnie nieco, ale się wyłamałem i (...) napisałem, delikatnie moim zdaniem, co myślę o błędach, wojnach itp. Mam dziwne wrażenie, że część osób zrozumiała to opacznie, (...) - uświadomcie mi to, jeżeli tak się stało.
Uświadamiam i potwierdzam. W tym wypadku drozda niewątpliwie miał rację: założony przez Ciebie wątek o "wojnie podjazdowej" z pewnością nie był niewinny, tylko zapalny i toksyczny. Przyznałeś już, że chciałeś się w nim zemścić - OK, udało Ci się. Nie wmawiaj nam więc teraz, że to miała być przyjacielska krytyka. Zemsta ze swej natury nie jest konstruktywna.
A przede wszystkim - jeżeli reprezentując forum A, zakładasz na forum B wątek na temat wojny z forum C, to jest to... delikatnie mówiąc mało eleganckie i na pewno nie służy przyjaźni między tymi forami.

[Pytanie retoryczne do Eluma: które wypowiedzi w tamtym wątku dotyczyły działu O Przygodoskopie?]

2. negatywna generalizacja - gdy coś krytykujesz na tym forum, masz wtedy skłonność do uogólniania. Przykłady:

- "Drodzy Przygodoskopowicze: Jeżeli robicie to dla zasady..." - podczas gdy (jak słyszę) tylko dwie osoby stąd wystąpiły na forum Adama, a większość z nas (w tym moja skromna osoba) nigdy w życiu tam nawet nie zajrzała;

- "Pamiętajcie, Starsi Bracia w Przygodzie...", "Przygodoskop jako organizm" - a przecież zawinił Ci X lub Y, a nie cała grupa czy jakiś twór abstrakcyjny.

Proponuję, byś adresował zarzuty do konkretnej osoby, a nie zbiorowości. Jak właśnie widzisz - to lepiej skutkuje.

BTW chyba zdajesz sobie sprawę, że gdy atakujesz/krytykujesz "Starszych Braci", to jesteś automatycznie odbierany jako przedstawiciel jakichś "Młodszych Braci", jednocześnie te dwie grupy antagonizując ze sobą. Na nic zda się wtedy rozwijanie transparentów z hasłami "Kochajmy się!", gdy i tak wszyscy czują pod skórą jakieś napięcie, a w efekcie "Bracia" na "Braci" mogą reagować alergicznie (zwłaszcza w kontekście pkt. 1).
Tak to działa. Czasem używane przez nas formy językowe zdradzają nasze intencje, które odbiorcy odczytują zupełnie podświadomie.

3. zmiana nicka

Pomijając już fakt, że ten zabieg powoduje niepotrzebne zamieszanie i jest nieskuteczny (dla mnie i tak jesteś mendosą), to dodatkowo wysyłasz nam sprzeczne sygnały. Z jednej strony identyfikujesz się z AZ, z drugiej nie chciałbyś być z nią utożsamiany (gdy nabroisz). Jeśli dbasz o pozytywny wizerunek AZ, to zachowuj się tak, by go nie narażać na szwank, czyli przyjaźnie. Jeśli zaś lubisz sobie "pohasać", to równie dobrzę mogłeś dalej hasać jako mendosa - przecież w sygnaturce nie masz linka do AZ, tylko... ano właśnie - Twoje motto.

B. sprawy prywatne

EOD między nami zarządziłam w odpowiedzi na Twoje najpierw chimeryczne i nieczytelne, a potem wręcz niechętne reakcje na moje posty. Ponieważ nie potrafię zgadnąć, kiedy masz ochotę na sympatyczną pogawędkę, a kiedy za dobre serce dostanę w twarz EOTem, to wolę na wszelki wypadek trzymać się z daleka. I tyle. Żadnych ran nie odniosłam. Nie ma takiej opcji.
http://przygodoskop.gry-online.pl/forum ... &start=135
http://przygodoskop.gry-online.pl/forum ... .php?t=243

Ze względu na okoliczności puszczam mimo uszu potencjalnie obraźliwe psychologizowanie (zawzięta, zraniona tetelo, "to normalne u większości kobiet", "przyciąganie"?!) z poprzedniego posta. Zazwyczaj osoby argumentujące w ten sposób po prostu ignoruję.

I proszę, nie spiesz się z odpowiedzią. Raczej najpierw pogadaj sam ze sobą.
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

Najchętniej napisałbym : najpierw pomyśl, potem napisz tetelo.
Wiem jednak o tym, iż sporo myślałaś, poczekałaś też sprytnie do ostatniej chwili (Elum zapowiadał zamknięcie tematu, jeżeli nikt nie odpowie w ciągu 24 godzin), ale emocje i tak przeważyły, Pani Zawzięta.
Ale chamstwa dopiero się uczę, więc załóżmy, że tego nie napisałem.
Przez oczyszczanie atmosfery i komentarze w stylu :
tetelo pisze:I proszę, nie spiesz się z odpowiedzią.
Rozumiesz zapewne :
zamknij mordę draniu, i spadaj.
Wszedłem tu dziś rano, napisałem Post Scriptum, ale gdy je wysłałem, okazało się, iż minutę wcześniej napisałaś to, co napisałaś. Usunąłem więc mój post, i odpowiem na Twój.
tetelo pisze:Z jednej strony identyfikujesz się z AZ, z drugiej nie chciałbyś być z nią utożsamiany (gdy nabroisz).
Nie mam zamiaru nabroić. Prowokując ludzi (i konie) w ten sposób, doprowadzisz do trafienia w szachownicę, na czym sama ucierpisz i będzie Ci Baardzo przykro.
Ja się nie identyfikuję z AZ - ja reprezentuję AZ w waszych oczach.
Elum w odpowiedzi na post konika szachowego pisze:Zresztą, z czego ja się (znowu) tłumaczę. Przecież na waszym forum wątek Papkina zatytułowany "nabór" został potraktowany nie mniej drastycznie.
mendosa wróci, gdy wrócą ZeroG, TexMurphy i inni, odpaleni przez kNOT - a (przechrzczonego przeze mnie na kONIA, co zaakceptował tutaj - link prowadzi do innego tematu na "waszym" forum), za zgodą ogółu. Akceptacja zachowania kNOT - a, jest równoznaczna z akceptacją tego, że ktoś rozsypuje gwoździe na ulicy. Ja się na to nie zgadzam.
tetelo pisze: Rozumiem jackowsky'ego i wszystkich, którzy nie chcą brudzić sobie rąk. Ja też chciałam tylko porozmawiać o Daemonice, gdy nagle niewinny wątek-odtrutka przerodził się w kolejny wątek-truciznę. Skoro już się ubabrałam, to brnę dalej.
Aby się nie babrać, należy omijać bagno. Skoro już jednak dopuściliście do tego, że powstało bagno, powinniście używać łódek, gdyż omijanie bagna jest czaso- i praco- chłonne.
Teraz tak :
tetelo pisze:Raczej najpierw pogadaj sam ze sobą.
To powinien zrobić kNOT, ma on bowiem, moim zdaniem, problemy z własną osobowością. Lepiej jednak będzie, gdy skonsultuje to (on, czyli kNOT) ze specjalistą.
tetelo pisze:EOD między nami zarządziłam w odpowiedzi na Twoje najpierw chimeryczne i nieczytelne, a potem wręcz niechętne reakcje na moje posty. Ponieważ nie potrafię zgadnąć, kiedy masz ochotę na sympatyczną pogawędkę, a kiedy za dobre serce dostanę w twarz EOTem, to wolę na wszelki wypadek trzymać się z daleka. I tyle. Żadnych ran nie odniosłam. Nie ma takiej opcji.
Mamy zupełnie różne poczucie humoru, czasem traktujemy błahostki zbyt poważnie, jedyne co mogę powiedzieć to : nie chciałem Cię urazić, wybacz.
tetelo pisze:Ze względu na okoliczności puszczam mimo uszu potencjalnie obraźliwe psychologizowanie (zawzięta, zraniona tetelo, "to normalne u większości kobiet", "przyciąganie"?!) z poprzedniego posta.
To była zagrywka, mająca na celu sprowokowanie Cię do odpowiedzi na moje pytania. Uwierz mi, nie mam trzech policzków, następnym razem mógłbym nadstawić ... kopytko.
tetelo pisze:Uświadamiam i potwierdzam. W tym wypadku drozda niewątpliwie miał rację: założony przez Ciebie wątek o "wojnie podjazdowej" z pewnością nie był niewinny, tylko zapalny i toksyczny. Przyznałeś już, że chciałeś się w nim zemścić - OK, udało Ci się. Nie wmawiaj nam więc teraz, że to miała być przyjacielska krytyka. Zemsta ze swej natury nie jest konstruktywna.
Widzę różnicę pomiędzy słowem "zemsta", a wyrażeniem "mała zemsta".
"Revenge" znaczy także rewanż, i w takim znaczeniu użyłem tego słowa.
Pierwotnie, założyłem ten (Pżygodufkowa wojna podjazdowa, czyli teoria Ze/Za) wątek w dziale "Różne zboczenia", traktując go żartobliwie. Sprawą Eluma jest gdzie i z jakich powodów go przeniósł. Nie wiem dlaczego w ogóle odnosisz się do tego, skoro na forum Adama nie byłaś, mimo iż Elum dał wszystkim chętnym narzędzie, potrzebne do czytania owego forum.
Zwrot "Starsi Bracia w Przygodzie" był wyrazem mojego szacunku dla Przygodoskopu. Nie mam zamiaru wmawiać czegokolwiek komukolwiek, po prostu dyskutuję (właściwie to bronię się, prawie tak jak w sądzie)
tetelo pisze:A przede wszystkim - jeżeli reprezentując forum A, zakładasz na forum B wątek na temat wojny z forum C, to jest to... delikatnie mówiąc mało eleganckie i na pewno nie służy przyjaźni między tymi forami.
Równie nieeleganckie było poruszanie tego tematu przez Eluma na forum AZ, dodatkowo czyniące offtop.
tetelo pisze:"Przygodoskop jako organizm" - a przecież zawinił Ci X lub Y, a nie cała grupa czy jakiś twór abstrakcyjny.
Wyraziłem swoje zdanie na temat Przygodoskopu. Żadnej generalizacji tutaj nie widzę (tym bardziej negatywnej).
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
kNOT
Posty: 800
Rejestracja: sob 19 lut 2005, 17:30
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kNOT »

konik szachowy pisze:przechrzczonego przeze mnie na kONIA, co zaakceptował tutaj
Myślisz, że pisząc dużo zwiększasz szansę na napisanie czegoś z sensem? Nic bardziej mylnego. Cały czas tylko się pogrążasz...

Niczego nie zaakceptowałem. Napisałem wręcz wprost, że z braku argumentów atakujesz kolor skóry, ulubione forum, wyznanie, ksywkę, kolor oczu. Ale Ty wiesz przecież najlepiej. Zmień kolejny raz ksywkę, ale bez zmiany zachowania i tak pozostaniesz tym samym malutkim chamem z wybujałym mniemaniem o sobie. Na Twoje nieszczęście wolę pogadać z dworcowym menelem. Z Tobą kończę...
Psychonauts to świetna przygodówka
Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

To ja jeszcze na chwilunię.
konik pisze:Elum zapowiadał zamknięcie tematu, jeżeli nikt nie odpowie w ciągu 24 godzin
Zaczynam żałować, że nie zamknąłem go zaraz za postem Davero (który ładnie całą dyskusję podsumował). Ale będę konsekwentny. No chyba, że ktoś znowu zacznie mędzić o odchodzeniu.
konik pisze:Równie nieeleganckie było poruszanie tego tematu przez Eluma na forum AZ, dodatkowo czyniące offtop.
Ale musisz przyznać, że temat błyskawicznie podchwyciliście. Ja napisałem tylko, żartobliwie, w odpowiedzi na inny żartobliwy post:
Chyba raczej przygodowki.pl vs Przygodoskop ;)
Czy to było nieeleganckie?
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

kNOT pisze:Myślisz, że pisząc dużo zwiększasz szansę na napisanie czegoś z sensem? Nic bardziej mylnego. Cały czas tylko się pogrążasz...

Niczego nie zaakceptowałem. Napisałem wręcz wprost, że z braku argumentów atakujesz kolor skóry, ulubione forum, wyznanie, ksywkę, kolor oczu. Ale Ty wiesz przecież najlepiej. Zmień kolejny raz ksywkę, ale bez zmiany zachowania i tak pozostaniesz tym samym malutkim chamem z wybujałym mniemaniem o sobie. Na Twoje nieszczęście wolę pogadać z dworcowym menelem. Z Tobą kończę...
Popatrz, jestem tu tak krótko, a już się tyle od Ciebie nauczyłem.
Ja jeszcze z Tobą nie skończyłem... i pewnie nie skończę - takiego draństwa, jak Twoje, nie można udawać.
Elum pisze:Czy to było nieeleganckie?
Tak. Moim zdaniem.
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

Dość. Nie mam czasu, ani nerwów na takie przepychanki. Powiedziałem wszystko, co miałem do powiedzenia. Usuwam z podpisu "Equus equo lupus est". Pozdrawiam.
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

Post autor: tetelo »

I właśnie tylko o to prosiłam z najszczerszej dobrej woli: odczekać, aż opadną nerwy. Teraz jednak muszę odpowiedzieć na to, co wcześniej opublikowałeś.

W Twojej wypowiedzi dopuściłeś się insynuacji, które nie świadczą dobrze o Twoich intencjach:
konik szachowy pisze:Wiem jednak o tym, iż sporo myślałaś, poczekałaś też sprytnie do ostatniej chwili (Elum zapowiadał zamknięcie tematu, jeżeli nikt nie odpowie w ciągu 24 godzin)
Mam nadzieję, że dysponujesz kasetą przedstawiającą tetelo siedzącą przez 23 godziny przed komputerem po to tylko, by w odpowiednim momencie sprytnie kliknąć Wyślij?
BTW czy Ty w ogóle wierzysz w życie pozaforumowe?
konik szachowy pisze:Przez oczyszczanie atmosfery i komentarze w stylu :
tetelo pisze:I proszę, nie spiesz się z odpowiedzią.
Rozumiesz zapewne :
zamknij mordę draniu, i spadaj.
Na podstawie jakiego słownika udało Ci się dokonać tak odkrywczego tłumaczenia? Słownika Złej Woli czy Nienawiści?
...emocje i tak przeważyły, Pani Zawzięta.
Znany trick. ;-) Próba wyprowadzenia przeciwnika z równowagi przez obrażanie. Pudło.

Wygląda na to, że to Ty piszesz w emocjach. W odróżnieniu od Ciebie mam przykłady na uzasadnienie tej tezy - nielogiczności:
konik szachowy pisze:Najchętniej napisałbym : najpierw pomyśl, potem napisz tetelo.
Wiem jednak o tym, iż sporo myślałaś...
To jak było: myślałam czy nie myślałam?
Wszedłem tu dziś rano, napisałem Post Scriptum, ale gdy je wysłałem, okazało się, iż minutę wcześniej napisałaś to, co napisałaś.
To za późno Ci w końcu odpisałam czy za wcześnie?

Podsumowując: z całym szacunkiem, koniku, wyczerpałam już limit czasu straconego na analizę Twoich wypowiedzi. Próbowałam się z Tobą dogadać, bo na początku swojego tutaj pobytu wykazałeś się błyskotliwością, inteligencją i poczuciem humoru, więc zależało mi na utrzymaniu z Tobą kontaktu. Niestety, wobec wykazanej powyżej złej woli, na obecnym etapie uznaję to za niemożliwe, więc jestem zmuszona podtrzymać EOD.

Napisałam "obecnym", ponieważ znalazłam jeden akapit, gdzie wykazałeś klasę i normalne ludzkie podejście, jakiego od Ciebie oczekiwałam:
konik szachowy pisze:Mamy zupełnie różne poczucie humoru, czasem traktujemy błahostki zbyt poważnie, jedyne co mogę powiedzieć to : nie chciałem Cię urazić, wybacz.
Doceniam. Szkoda, że na tym nie poprzestałeś.

Na tym kończę moją obecność w tym wątku, albowiem sprawy innych forów, stron i stosunków między nimi są mi kompletnie obojętne.
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

Tetelo : umiesz duchy przywoływać.
Powiem tak : Przepraszam, ucz się ode mnie, a wrócą.
Przepraszam.
Ino, urazy nie chowaj.
Konik.
BTW --->Wiesz, gdzie mnie znajdziesz.
Honor na kołku musiałem zawiesić. Wisi przed drzwiami Przygodoskopu.
Żegnam.
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

Do konika szachowego alias mendosy

Post autor: tetelo »

A może oboje spróbujmy zapomnieć swoje urazy?

Ze swej strony bardzo przepraszam Ciebie oraz Wszystkich, którym w jakiś sposób sprawiłam przykrość.
Awatar użytkownika
tetelo
Posty: 1028
Rejestracja: czw 10 mar 2005, 12:35
Lokalizacja: Adrianopolis
Kontakt:

drozda_az & Adventure Zone

Post autor: tetelo »

Jeszcze tylko słów kilka do drozdy_az. Chcę powiedzieć wprost, że nie tylko go bardzo lubię jako kolegę (w końcu to on pierwszy do mnie zagadał na tym forum), ale też cenię i szanuję jego działalność. Nie mam wątpliwości co do tego, że reprezentuje Adventure Zone w godny sposób. Przykro mi, że w trakcie dyskusji nazwa jego firmy pojawiała się w dość nieprzyjemnych kontekstach, ale w żadnym wypadku nie chciałam jej zdyskredytować ani urazić jego osobiście. Gdyby tak się stało, to proszę o wybaczenie.
Awatar użytkownika
drozda_az
Posty: 19
Rejestracja: wt 13 gru 2005, 11:18
Kontakt:

Re: drozda_az & Adventure Zone

Post autor: drozda_az »

tetelo pisze:Jeszcze tylko słów kilka do drozdy_az. Chcę powiedzieć wprost, że nie tylko go bardzo lubię jako kolegę (w końcu to on pierwszy do mnie zagadał na tym forum), ale też cenię i szanuję jego działalność. Nie mam wątpliwości co do tego, że reprezentuje Adventure Zone w godny sposób.
Dzięki za ciepłe słowa :) O jakiejkolwiek urazie osobistej nie ma mowy, natomiast marka AZ obroni się sama ;)

Pozdrawiam.
www.adventure-zone.info - Przygodówki od A do Z!
Awatar użytkownika
konik szachowy
Posty: 35
Rejestracja: czw 16 lut 2006, 09:05
Kontakt:

Post autor: konik szachowy »

Elum -->możesz traktować ten post jako napisany wczoraj o tej porze. Nie miałem czasu, więc piszę dopiero teraz.
kNOT -->sorry, ale denerwuje mnie Twój styl. Z uwagi na to będę raczej rzadkim gościem tutaj, bo takie kopanie się po kostkach jest szkodliwe dla atmosfery na forum.
tetelo -->nie chowam urazy, każde z nas miało swoje racje, mam nadzieję, że wyjaśniliśmy sobie wszelkie nieporozumienia :) :) .
Pozdrawiam.
konik szachowy = mendosa
Awatar użytkownika
Elum
Posty: 2535
Rejestracja: pt 18 lut 2005, 18:52
Lokalizacja: Schwientochlowitz

Post autor: Elum »

I tym optymisty... *ekhm*
Zablokowany