Dwie niespodziewane mini ciekawostki z Miazmy (trochę za mało, żeby wrzucać na stronę, więc wrzucam na wyłączność na forum).
Scena śniadaniowo-obiadowa pierwotnie miała być chyba nieco dłuższa - w pierwszym (
węgierskim) zwiastunie widać (rękę) kelnera, w finalnej wersji bohater na kelnera nie czeka, tylko zostawia szmalec na stoliku i odchodzi. Nawiasem pisząc, w tej samej scenie widać siedzącego przy stoliku na drugim planie Pierrota (autora wszystkich przygodówek Private Moon, gdyby ktoś nie kojarzył

):

Ujęcie z popiersiem Fryderyka Joliot-Curie też zostało przycięte, ale trochę inaczej - w zwiastunie scenka wyświetlana jest na pełnym ekranie (16:9), w grze wyświetla się w oknie (4:3):
