Przeczytałem.Houdini pisze:"Aquarica" przyszła - dam znać, jak przeczytam.
Powiem tak: jest to dobry komiks, ale nie wybitny. Pomysł i fabuła są bardzo OK i wciągające. Leży moim zdaniem trochę warstwa graficzna. Nie widziałem co prawda innych komiksów rysowanych przez Sokala, ale te tutaj sprawiają wrażenie trochę niechlujnych, zrobionych na szybko. W galerii dodatków możemy oglądać projekty postaci i te wyglądają znacznie lepiej. Także ostatnie strony, narysowane przez drugiego z artystów, są 'lepsze'. Niestety, ale da się tutaj odczuć trochę fakt walki z czasem i chęci ukończenia, bo zakończenie zyskałoby chyba trochę gdyby miało parę stron więcej.
Możliwe też, że całość zyskałaby na tym, gdyby zrealizowana ją - tak jak autorzy mieli pierwotnie w zamyśle - jako film. Odnoszę wrażenie, że ten komiks to w sumie zmodyfikowane i podrasowane storyboardy (to by też mogło trochę uzasadniać tę 'niechlujność' rysunków).
Podsumowując: komiks na plus, ciekawy. Szczególnie część pierwsza. Na pewno nie trafia do mojego 'topu' przeczytanych i posiadanych, ale jest to solidna pozycja. Generalnie warto.
) Myślę, że ci którzy (już) świadomie żyli w latach dziewięćdziesiątych podzielą to zdanie.
