Moderatorzy: Elum, aegnor, jackowsky
Re: Secret Service wraca po latach
Jednak to nie wszystko, jest jeszcze o serii The Room, o której również nigdy wcześniej nie słyszałem. Pewnie dlatego, że to exclusive na mobilne (chociaż część pierwsza jest też na PC).
Odnośnie niewydanych gier - czekam naiwnie aż coś się ruszy w temacie Warcraft Adventures i Toonstruck 2. Gdy już to zobaczę, poczuję się spełniony
Edit: jest jeszcze wywiad z twórcami Layers of Fear. Tak że w sumie nie ma tragedii. A po poprzednim numerze stwierdziłem, że o przygodówkach już kompletnie zapomnieli...
Odnośnie niewydanych gier - czekam naiwnie aż coś się ruszy w temacie Warcraft Adventures i Toonstruck 2. Gdy już to zobaczę, poczuję się spełniony
Edit: jest jeszcze wywiad z twórcami Layers of Fear. Tak że w sumie nie ma tragedii. A po poprzednim numerze stwierdziłem, że o przygodówkach już kompletnie zapomnieli...
W końcu doczytałem nowy, tj. tym razem dwunasty, numer Pixela. Ta okładka z Johnem Romero - rewelacyjny pomysł. Jestem ciekawy, czy choć trochę pomogła w sprzedaży. Fakt faktem, że na wzmianki o numerze można było trafić w najdziwniejszych miejscach (np. na Twitterze Jasona Scotta). Najlepszy fragment wywiadu z Romerem - gdy Miczowski rozmawiając o Doomach, Daikatanach itp. na ostatniej stronie już nie wytrzymał i próbował nawiązać do przygodówek. Poza tym m.in. wywiad z braćmi Oliver, "Łańcuch interaktywności". No i oczywiście ten artykuł o The Labyrinth of Time. Ciekawy. Nie zaskoczyło mnie w ogóle, że jego autorem też jest Miczowski (tylko on mógł wpaść na taki pomysł ).
Rozczarował mnie z kolei tekst nt. L.A. Noire. Fajnie, że autorowi gra się podoba (mnie też ), ale pięć lat po premierze liczyłem na coś więcej poza zachwytami i przypomnieniem (po raz tysięczny), że twórcy inspirowali się filmem "The Naked City", wystąpili aktorzy znani z serialu "Mad Men", a miasto jest większe niż w którejśtam części GTA. Na czterech stronach nie pojawia się ani jeden tytuł gry o podobnej tematyce (Whore of the Orient się nie liczy). Jeśli autor wspomina o sprawie Czarnej Dalii, to mógł przy okazji napisać jedno zdanie chociaż o Black Dahlii (tym bardziej, że obie gry przypadkiem miały nawet tego samego wydawcę/dystrybutora). A może czepiam się na siłę.
Rozczarował mnie z kolei tekst nt. L.A. Noire. Fajnie, że autorowi gra się podoba (mnie też ), ale pięć lat po premierze liczyłem na coś więcej poza zachwytami i przypomnieniem (po raz tysięczny), że twórcy inspirowali się filmem "The Naked City", wystąpili aktorzy znani z serialu "Mad Men", a miasto jest większe niż w którejśtam części GTA. Na czterech stronach nie pojawia się ani jeden tytuł gry o podobnej tematyce (Whore of the Orient się nie liczy). Jeśli autor wspomina o sprawie Czarnej Dalii, to mógł przy okazji napisać jedno zdanie chociaż o Black Dahlii (tym bardziej, że obie gry przypadkiem miały nawet tego samego wydawcę/dystrybutora). A może czepiam się na siłę.
Re: Secret Service wraca po latach
Przemilczany numer trzynasty nie był zły jeśli chodzi o przygodówki, ale czternasty zapowiada się jeszcze lepiej, bo poza recenzjami są też przygodówkowe artykuły! Osiem stron tekstu (i zdjęć) o tekstówkach Infocomu oraz sześć stron o, zdaje się, ewolucji point & clicków do dzisiejszych samograjów i spacerówek
Re: Secret Service wraca po latach
To już jest? Bo byłem dzisiaj w saloniku i widziałem jeszcze poprzedni numer.
Ostatnio skończone: The InvinciblePL (80%), Shapik: The Quest (60%), Hope Lake PL (40%), Secret Files: Sam Peters PL (50%), Agatha Christie: Murder on the Orient Express PL (60%)
Re: Secret Service wraca po latach
Do mnie dzisiaj doszła prenumerata. Podejrzanie szybko, no ale może to w ramach rekompensaty za poprzedni numer, który musiałem kupować w kiosku, bo przesyłka gdzieś zaginęłajackowsky pisze:To już jest? Bo byłem dzisiaj w saloniku i widziałem jeszcze poprzedni numer.
Re: Secret Service wraca po latach
Dziękuję za informację.
Ostatnio skończone: The InvinciblePL (80%), Shapik: The Quest (60%), Hope Lake PL (40%), Secret Files: Sam Peters PL (50%), Agatha Christie: Murder on the Orient Express PL (60%)
Re: Secret Service wraca po latach
A w 17 numerze pojawił się bardzo interesujący artykuł na temat japońskich mystopodobnych przygodówek z lat 90. Jestem pod wrażeniem - siedzi człowiek w przygodówkach od lat, myśli, że wszystko już wie, a tu wielkie zaskoczenie, bo tylko o jednym z opisywanych tytułów słyszał. A nawet grał, ale kiedyś nie potrafił zrozumieć, z czym to całe Cosmology of Kyoto się je... Ale kiedyś i na to przyjdzie czas
A poza tym recka obłędnie wyglądającej okołoprzygodówkowej The Way, podniecający się Micz w recenzji The Gallery oraz trochę chaotycznie napisana zapowiedź Bohemian Killing.
Wszystkiego jeszcze nie przeczytałem, więc możliwe, że coś jeszcze mi umknęło w temacie przygodówek. W każdym razie, polecam!
A poza tym recka obłędnie wyglądającej okołoprzygodówkowej The Way, podniecający się Micz w recenzji The Gallery oraz trochę chaotycznie napisana zapowiedź Bohemian Killing.
Wszystkiego jeszcze nie przeczytałem, więc możliwe, że coś jeszcze mi umknęło w temacie przygodówek. W każdym razie, polecam!
Re: Secret Service wraca po latach
Hm... Czytał ktoś w najnowszym numerze o Skaucie Kwatermasterze? Ja po numerze 20. spasowałem i 21. już nie nabyłem - i chyba dobrze, bo rzeczony artykuł to jedyne, co by mnie w nim interesowało.
Re: Secret Service wraca po latach
Dopiero dotarłem. Bartłomiej Kluska wydobył na światło dzienne kilka faktów, o których nie napisano w Cyfrowych Marzeniach, Bajtach polskich czy w Nie tylko Wiedźmin. Jest parę słów o autorach, o zawartości pudełka, a także o planach drugiej części. Artykuł na tyle ciekawy, na ile można napisać o nieciekawej polskiej przygodówceFitz pisze:Hm... Czytał ktoś w najnowszym numerze o Skaucie Kwatermasterze?
Re: Secret Service wraca po latach
Kurka, szkoda, że nie można kupić pojedynczego artykułu. Nie wiem, czy warto się rzucać na całe pismo dla czegoś, co pewnie i tak już wiem - bo oryginał miałem, wersję CD też, i o tym, jak gra powstawała, i planach na sequel już w tamtych czasach czytałem. A z drugiej strony nie wiem, czy to ładnie prosić kolegę o skan/focię
A tu już, skubani, w nowym numerze dają coś o Little Big Adventure.
A tu już, skubani, w nowym numerze dają coś o Little Big Adventure.
Re: Secret Service wraca po latach
Tymczasem w nowym Pixelu można przeczytać o nowej (tzn. z zeszłego roku) przygodówce na ZX Spectrum (!).
Czy ktoś już czytał pixelowy artykuł "Świt, zmierzch i brzask wspaniałych przygód" o przygodówkach? Jak wrażenia?
Moje przygodówkowe granie czeka na wenę. Tymczasem zdarza mi się coś skrobnąć o klockach LEGO.
Re:
Całkiem pozytywne. Myślałem, że jak zwykle niczego nowego się nie dowiem, a jednak wskoczyło mi ok. 10 tytułów, o których nie miałem pojęcia. Siedzi człowiek w przygodówkach od 25 lat, a tu jeden artykuł uświadamia go, jak mało na ten temat wie.aegnor pisze:Czy ktoś już czytał pixelowy artykuł "Świt, zmierzch i brzask wspaniałych przygód" o przygodówkach? Jak wrażenia?
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
No i po Pixelu. Przynajmniej w obecnej formie. Smutno, ale z drugiej strony i tak długo i dzielnie walczyli z przeciwnościami.
Pixel pisze:Powód jest do bólu prozaiczny. Po prostu w aktualnej sytuacji i kosztach głównie druku, papieru i prądu nie mogę sobie pozwolić na dalsze wydawanie pisma. Zbyt wiele to kosztuje pod względem finansowym (i nie tylko).
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
Nie miałem siły na przeczytanie wszystkich komentarzy na FB, ale wyłapałem jedną wypowiedź Micza:
Tak czy inaczej, faktycznie długo przetrwali. Chyba mniej więcej tyle co SS?
Więc to chyba nie koniec niusów.Michał Klimek pisze:A ja oprócz Robertowi, chciałbym również podziękować naczelnemu (Piotr Mańkowski) za comiesięczne dowożenie tak wysokiej jakości contentu. Na własnej osobie przekonałem się jak ciężka to praca ganiać autorów by w terminie dostarczyli teksty, obrazki i podpisy do nich. Dzięki Micz, dzięki cała redakcjo PIXEL.a, jestem zaszczycony, że mogłem być jej (malutką) częścią i o swoich idolach z czasów wczesnej młodości mogę teraz w pewnym sensie powiedzieć "kolega z pracy".Piotr Mańkowski pisze: Michale drogi, dzięki że o nas wspominasz. Zespół przeżywa, ale ma się dobrze. Aktualnie dzieje się kilka ważnych spraw, więc na razie mogę tylko powiedzieć, że skomentuję oczywiście to, co zostało tutaj napisane, ale to dopiero za chwilę.
Tak czy inaczej, faktycznie długo przetrwali. Chyba mniej więcej tyle co SS?
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
Uff, dobrze, że Micz nie rezygnuje. Może teraz skoncentrują się na rozwijaniu Pixelposta i spróbują przekształcić go w coś większego?
I nie myślałem o tym, a rzeczywiście już w przyszłym roku dogoniliby ilością numerów i czasowo Secret Service. Do dziś wydaje mi się, że Secret Service trwał całą wieczność.
I nie myślałem o tym, a rzeczywiście już w przyszłym roku dogoniliby ilością numerów i czasowo Secret Service. Do dziś wydaje mi się, że Secret Service trwał całą wieczność.
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
Bo w czasach naszego dzieciństwa osiem lat SS to faktycznie była wieczność. No a teraz 7-8 lat Pixela minęły jak chwila.
No cóż, wielka szkoda. Spodziewałem się tego już od pewnego czasu, gdy Robert Łapiński powiedział, że głównym źródłem utrzymania całego biznesu jest Pixel Heaven. Brak stacjonarnego PH w czasie pandemii mocno pogorszył sytuację. Potem dodali Patronite i podnieśli cenę pisma, no ale tylko trochę to pomogło.
Przetrwanie Pixela tylu lat na rynku w takich czasach to i tak wielkie osiągnięcie.
No cóż, wielka szkoda. Spodziewałem się tego już od pewnego czasu, gdy Robert Łapiński powiedział, że głównym źródłem utrzymania całego biznesu jest Pixel Heaven. Brak stacjonarnego PH w czasie pandemii mocno pogorszył sytuację. Potem dodali Patronite i podnieśli cenę pisma, no ale tylko trochę to pomogło.
Przetrwanie Pixela tylu lat na rynku w takich czasach to i tak wielkie osiągnięcie.
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
To po pierwsze. Ale po drugie pocieszam się tym, że gry wtedy też jeszcze raczkowały i rozwijały się dużo szybciej. Co stwarzało złudzenie, że między 1993 a 2001 rokiem minęła cała era/epoka. Bo ani jednej gry recenzowanej w Secret Service w 2001 roku nie dałoby się nawet zainstalować na komputerze/konsoli z 1993. Tymczasem na komputerze kupionym równolegle z pierwszym numerem Pixela można śmiało grać w przygodówki tegoroczne.jarecki83 pisze:Bo w czasach naszego dzieciństwa osiem lat SS to faktycznie była wieczność. No a teraz 7-8 lat Pixela minęły jak chwila.
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
Powstała nowa grupa na FB HARD RESET, a Micz opuszcza Secret Level. Najbardziej zasmuca mnie jego komentarz:
To brzmi jakby w zespole Pixela były jakieś wewnętrzne problemy...Piotr Mańkowski pisze:po ośmiu latach nie jest łatwo na podsumowania i rozliczania się z przeszłością. Ja w każdym razie nie mam nastroju na pisanie o tym co się naprawdę stało, kto i co zrobił, tylko zamykam ten czas. Może kiedyś się to zmieni i napiszę coś na temat ostatnich miesięcy Pixela. Ale teraz, podobnie jak inni koledzy, chcemy porobić coś nowego.
Re: Pixel (drzewiej Secret Service)
Czyli zamiast Pixela będzie Reset? Chyba nie tylko ja mam deja vu. No ciekawe, co z tego wyniknie tym razem.