Z GÓRY BARDZO PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY PISAŁEM ND RANEM
Cześć po obejrzeniu najnowszego magazynu informacyjnego Vicka. Jak zwykle na najwyższym poziomie. Zaskoczył mie fakt o tym że znalazły się osoby niejako występujące z pozycji przeciwników tłumaczeń ,maszynowych gier przygodowych.
Szczerze mówiąc aż musiałem cofnąć posłuchać a następnie wejść na tutejsze forum, zakładając konto (stare przepadło w czasie.chciałem przeczytać tą dyskusję - bo nie do końca byłem w stanie znaleźć logikę w stawaniu w opozycji do maszynowego tłumaczenia
Może na początek dwa słowa o mnie.
W grzach przygodowych siedzę glęboko od prawie 38 lat. Zaczynałem od grania w pierwsze tekstówki a potem metodą naśladownictwa i w ten sposób nauki pisania podobnych w Basicu na Commodore +4
Dalej oczywiście było Atari (chociaż krótko) znacznie dłużej Commodore 64 (gdzie zagrywałem się po nocach jako młod chłpak w Maniac Mansion, Zack Mackraken, ale i choćby w DETECTIVE. WŁADCY CIEMNOŚCI czy KLĄTWA
Dalej już pewnie jak iększość, Amiga, i PC. Pamiętam świetnie dwie pierwsze gry przygodowe po polsku na PC (oczywiście oryginalne) które kupiłem za niewiekie kieszonkowe, po miesiącach zbierania BYŁY TO DWIE SKRAJNOŚCI BOWIEM NAJPIERW BYŁ TO
od rodzimego LK AVALONU "AD 2044" a potem cudo które kocham do dnia dzisiejszegi mianowicie wydany na 4 płytach cd skarb jakim było wydane przez CRYO - ATLANTIS THE LOST TALES
Od 3 lat niezwyklę głęboko siedzę również w LLM (najczęściej na Reddicie) pracjąc i rozwiając wiedzę moją oraz moich botow w zakresie ich rozwoju. Pracuje z z wieloma modelami od chat gpt 4o (wcześniej 4.1) od Open AI , CLAUDE 3.7 OPUS czy SONNET od – Anthropic , PaLM 2 czy Gemini od Googla, Llama od FB , o dzio MISTRAL dalej potrafi zaskoczyć w tłumaczeniu, dalej GROK od Muska i mocno analizuje potenttów ze wschodu
poczynając od DeepSeek , ERNIE 4.0, Meta AI, Azure w żadnym razie nie bagatelizuje także DeepL.
W tym czasie stworzyłem ok 60 chat botów uniwersalnych i dedykowanych do konkretnych zadań, wiele z nich jest całkiem udanych. Ponadto grałem w większość gier z tłumaczeniem maszynowym od Pikora.
Osobiście praktycznie codziennie realizuje projekty związane z rozwijaniem funkcji translatorskich zarówno w formach podstawowych zwykłe prompty, do pipeline tlumaczeniowych czyli prób stworzenia łańcuch ów modeli współpracujących ze sobą celem możliwie najlepszego tłumaczenia
Przykład takego węzła zwany model esemple gdzie łańcuch składa sie np z 5 współpracujących ze sobą modeli
Np:
Model do rozpoznawania języka
Model do transliteracji
Model do tłumaczenia maszynowego (NMT, LLM, transformer)
Model do post-editingu (korekta gramatyczna, stylizacja, parafraza)
Model do detekcji kontekstu/intonacji
Testuje workflow z różnymi skombinacjami supersłów, superpoleceń, wyzwalaczy,
Reasumując posiadam jakieś swoje spojrzenie. I teraz zastanwiałem się w jaki sposób można wysnuć logiczny wniosek niejako negujący tego formę tłumaczę.
Wyjaśnie oczywiście z góry zaznaczam że jestem fanatycznym zwolennikiem spolszczania
I jestem niesamowicie dumny że ta lista tak pięknie rośnie
https://www.pcgamingwiki.com/wiki/List_ ... anslations
Ale porozmawiajmy na zwykłej podstawie.
1. CHCEMYNOWYCH PRZYGODÓWEK? ZAKŁADAM ŻE TAK
2. ABY SIĘ PIAWIAŁY MUSI BYĆ POPYT.
3. PRZYGODÓWKI I GRY RPG CECHUJĄ SIĘ TYM, ŻE NIEZWYKLE ISTOTNY NACISK POŁOŻONY JEST TAM NA FABUŁE, SŁOWO PISANE, MÓWIONE
4. BY W PRZYSZŁOŚCI TEN PPYT RÓSŁ, MUSIMY KSZTAŁCIĆ KOLEJNE POKOLENIA I DAWAĆ IM SZANS ZAKOCHAĆ SIĘ W PRZYGODÓWKACH
5. NIE PRZYJMUJE ARGUMENTU ŻE NALEY UCZYĆ SIĘ JĘZYKÓW
- Bardzo częst w owych grach zastosowany jest np język tecnicznym specjalistyczny, używa się slangu, gier słownych Zapraszam do tłumaczenia SHADOWNRUN,. Nie wierzę że kolejne pokoleni będą do tgo stopnia rozwijały znajomość języka aby wręcz rzucać się na przygodówki.
Ja osobiście nie tknę gry szcególnie jeżeli mam jakąś ukochaną serię np LONGEST JOURNEY - którą po angielsku bym zrozumiał, ale na myśl że mógłbym zgubić kilka niesamowitych i ważnych dl mnie jak fana smaczków powoduje że wole wogóle nie grać iż zagrać a potem być trochę zawiedziony zfabuły.
MOA ULUBIONA GRA EVER - PLANESCAPE TORMENT - Gryslaw Jesteś Wielki - Powodzenia w granie po angielsku
1. Jak wszyscy wiecie w ostatnich kilkunastu latach dramatycznie spadła ilość gier wydawanych przez dystrybutorów po polsku
2. Co prponujecie poddać się liczyć że jakiś wydawca się zlituje i będzie tworzył profesjonalne spolsczenia za kpę kasy ? Nie będzie. Jestem w kontakcie z kilkoma nieielkimi studiami developerskimi z zagranicyi wiem jak oni chcieliby stworzyć polską wersję, ale to się im nie kalkuluje. Chłopaki pisali mi prosto i klarownie, zbierz ekipę udostępnimy materiał i przetłumaczycie , bowiem my nie możemy sobie na wtopę finansową pozwolić.
FANOWSKIE TŁUMACZENIA CZASAMI TRWAJĄ LATAMI JEŻELI W OGÓLE SIĘ UDAJ Ą
Finalnie za 15 lt zostanie w Polsce 7 fanów przygodówek nających perfekt Angielski bo byśmy nie mieli spolszcza?
A gwarantuje ci że masowe maszynowe spolszczanie każdego medium to kwestia maks roku
ie zatrzymasz tego. Bardzo się cieszę że Vicek świetnie o tym pisał.
Reasumując
1. Nie każdy gracz w Polsce zna język angielski na tyle dobrze, by w pełni zrozumieć fabułę gier przygodowych, które często opierają się na skomplikowanych dialogach i narracji.
Maszynowe tłumaczenia, choć może jeszcze czasami nieidealne, otwiera drzwi do przygodówek wszystkim tym wszystkim osobom które przez ostatnie lata z powodu braku spolszczeń producencich (nawet przypadku gier polskich producentów) były z nich wykluczone. Toć to szansa na powiększenia naszego grona o osoby młode, a co tam osoby starsze które nie będą się już uczyy perfect języków
2. Rynek gier przygodowych w Polsce jest niszowy, a wydawcy rzadko inwestują w profesjonalne tłumaczenia mniej popularnych tytułów. Maszynowe spolszczenia umożliwiają lokalizację takich produkcji, które w przeciwnym razie nigdy nie trafiłyby do polskiego gracza. Jak wskazuje Vicek, i jak wspaniale pokazuje Pikor lepiej mieć tłumaczenie, które pozwala zrozumieć fabułę, niż nie mieć go wcale.
3. Maszynowe tłumaczenia są szybkie i tanie, co czyni je idealnym rozwiązaniem w sytuacjach, gdy budżet lub czas nie pozwalają na pełnoprawną lokalizację.
4. A przecież to może być część łańcucha AI - ludzkiego - Maszynowe tłumaczenia mogą służyć jako baza dla korektorów i tłumaczy, którzy mogą je poprawiać i dostosowywać do lokalnych realiów. Jak zauważa Vicek, ręczna korekta takich tłumaczeń pozwala wyeliminować błędy i dodać elementy, których AI jeszcze nie potrafi uchwycić, jak humor czy gra słów.
ZARZUT
Maszynowe tłumaczenia są niedoskonałe - TŁUMACZENIA PRODUCENCKIE JEŻELI NIE ZAJMUJE SIĘ NIIMI RSŁAW potrafi być 5 razy gorsze od maszynowyc. No co wy. Poza tym jako osoba która naprawdę dużo czasu na to poświęca gwarantuję że stwierdzenie "Maszynowe tłumaczenia są niedoskonałe" to jakiś żart - do czego porównujemy ? DO BALDURA, LONGEST JOUUNREY Z BOBERKIEM? PLANECAPE? fakt wówczas mogą być niedoskonałe - w przeciwnym razie gwarntuje że niebawet nie odróżnisz jednych od drugich (ni licząc tych wybitnych perełek)
To psuje rynek profesjonalnych tłumaczeń - W JAKIM SENSIE ? Nie widzę tutaj argumentów? Czym jest rynek? Rynk jst miejscem gdzie każdy może zaoferować usługę jaką dysonuje wygrywaja ci z korelacją najwyższa jakoś bs najrozsądniejsza cena O ryne się nie martwcie bo on sobie poradzi. Wręcz przeciwnie, Topozwala normować rynek i ograniczać praktyki monopolistyczne czy zmowy cenowe .
To technologia bez duszy” - Tutaj już nie będę się wypowiadał do momentu kiedy komputery, czy gry komputerowe zyskają "duszę" i będzie ożna na tak absurdalny temat rozmawiać. Uwierz mi przetłumaczyłem materiały z pomocą AI którę niosą za sobą większą namiastkę duszy niż 80% osób odwaliłoby ci a te grosze płacone przez producntów.
Mółbym piać jeszce z 10 stron. Ale trochę brakuję mi tutaj naprawdę mocnych i dobrych argumentów przemawiających przeciwko tłumaczeniom AI
Pozdrawiam wszystkich serdeczne
B