Przygodoskop

[odbytkonia]

Amigową wersję przejść nie problem ale pecetowa trochę się różni i podobno ma trzy zakończenia problem w tym że w ogóle nie mogę tego przejść(mam problem z ponownym wejściem do niemieckiej kwatery po znalezieniu klucza do sejfu)
O ile grę w sieci da się znaleźć bo została parę lat temu wypuszczona tak żadnej solucji nie widzę a chciałbym ją przejść udało się tutaj komuś ją przejść w wersji PC albo jeszcze lepiej odlokować te wszystkie zakończenia?

[Elum]

Eksperymentu Delfin wprawdzie nigdy nie przeszedłem, na Amigę też nie. Ale przypadkiem ostatnio odświeżyłem sobie parę takich mniej lub bardziej kompletnych, ale jednak nie wydanych gier (do artykułu o przygodówkach anulowanych, który właśnie wisi na stronie głównej), m.in. podobny przypadek In Shadow of Time na Amigę. I przychodzi mi do głowy, że może w tej wersji PC Eksperymentu mogły być jeszcze jakieś niedotestowane błędy, dead endy. Może po prostu nie da się przejść dalej, jeśli zrobisz coś w nieodpowiedniej kolejności?

Przejście przygodówki/wersji, której prawie nikt do tej pory nie skończył to na pewno wyzwanie, więc może ktoś się podejmie. Czy mam kciuki? Trzy mam kciuki!

[odbytkonia]

przejść to to na pewno przeszli (ze złym zakończeniem) ci co ją wypuścili w świat czyli szafa z grami i ekipa tylko że nie ma pełnego nagrania z przejścia tyle wiem ale nie wrzucili całości tylko fragmenty a i nie odpisują jak tego dokonać:)

[Elum]

Pewnie już dawno nie pamiętają, jak im się udało.

Może kiedyś sam z ciekawości spróbuję, jeśli problem pozostanie nierozwiązany, a na razie dam szansę innym.

[odbytkonia]

Szkoda
No ja się na razie chyba poddam bo nie mam pomysłu

[Elum]

Ok, gra jest króciutka, więc spontanicznie poświęciłem jej wieczór. Przekupiłem już strażnika, byłem w niemieckiej kwaterze. I na razie nie wiem, co dalej robić w 1942 roku, bo gdy po wyjściu próbuję porozmawiać ze strażnikiem drugi raz on odpowiada tylko, że "nie podoba mu się, że tak się tutaj kręcę" i zamyka mnie w celi.

Za to znalazłem już pierwszy poważniejszy błąd, który trochę zniechęca mnie do dalszej gry. Na pewnym etapie w 2098 roku bezdomny dziadek daje mi kartkę z numerem konta, którą zanoszę szefowi w biurze obok. Problem w tym, że po wyjściu od szefa mogę dostać od dziadka tę samą kartkę i znowu zanieść ją szefowi. I tak w kółko, jakbym... tzn. jakby bohater utknął w pętli czasoprzestrzennej. I teraz nie wiem, czy w ogóle gra "widzi", że wykonałem już ten ciąg czynności (kartka od dziadka zaniesiona szefowi), bo nic nowego się nie dzieje.

[odbytkonia]

Miło że się za to wziąłeś
No ja też mam ten sam problem ze strażnikiem w amigowskiej wersji to wygląda tak że 14 maja 1942 roku przekupujesz go stoma markami potem się dowiadujesz że klucz został zgubiony dzień wcześniej(na pececie podobnie tylko dwa dni wcześniej się cofasz) i po zdobyciu kluczyka do sejfu z powrotem się cofasz do 14 maja 1942 i elegancko wchodzisz otwierasz sejf tu na pececie jest z tym problem
Nie da się cofnąć wcześniej po kluczyk to znaczy technicznie można(do innych dat o których dowiadujesz się później też niby możesz ale nic to nie daje bo nie masz dostępu do odpowiednich lokacji)ale nic to nie daje bo generał nie wyjdzie i nie zgubi klucza dopóki się o tym nie dowiesz w grze(na amidze z rozmowy z wartownikiem na pececie z kartki znalezionej w śmietniku w kwaterze)
Co do pętli czasoprzestrzennej to tak się właśnie kończyła gra na amidze cofasz się do tej jaskini z początku:)
Tutaj to pewnie jakiś drobny błąd ale specjalnie bym się tym nie przejmował zresztą kartki nie musisz dawać możesz powiedzieć szefowi żeby sobie ją przepisał
Dzisiaj nawet poświęciłem trochę czasu i za pomoca czatagpt którego nienawidzę pogrzebałem trochę w plikach gry ale nie dowiedziałem się niczego ciekawego bo to dziadostwo sugeruje się bardzo wpisywanymi odpowiedziami niestety pliki są w formacie dta próbowałem wyszukać tam jakąś zależność między strażnikiem albo między sejfem i kluczem ale ciężko coś wydobyć
Gra niby ma trzy zakończenia jedno złe to właśnie to amigowskie czyli wpadasz w dziurę czasową drugie podejrzewam że strzelasz do burmistrza martensa(po drodze masz dwa miejsca gdzie możesz stracić pistolet)
Żebym ruszył z tym sejfem to pewnie dalej bym sobie poradził w ogóle nie mam pojęcia czemu my się tu zacinamy normalnie to bym stwierdził że pewnie gra skopana no ale
https://www.youtube.com/watch?v=uWov6W29_hI
tutaj to przeszli tylko że nie jest to zapis całego lajwa
oczywiście nie odpisują

[odbytkonia]

Dobra jednak mi się udało znaleźć lajwa z tego jak przechodzą https://www.facebook.com/10006374828445 ... 7457632854
Klucza do sejfu trzeba też użyć na drzwiach 12.05.1942(czysty debilizm)
Udało mi się tez ogarnąć wszystkie trzy zakończenia
Jedno to ta pętla czasowa jak nie zdobędziemy informacji o koncie martensa, drugie to to w którym martens cię zabija(danie kartki o danych konta martensa szefowi) oraz dobre czyli szefowi każemy przepisać numer konta martensa ale samej kartki mu nie dajemy
Może ktoś tu kiedyś trafi tak jak ja i skorzysta

[Elum]

O, nie wpadłem na to, żeby kompletnego plejsru szukać na facebułkach. Ciężko się ich ogląda, ale rolę informacyjną ten niepotrzebnie aż 4-godzinny film spełnia.

I gratuluję ukończenia. Ja nie miałbym cierpliwości, żeby Delfina dłużej rozpracowywać.