Kącik amatora - The Trader of Stories: Bell's Heart
The Trader of Stories: Bell's Heart
Elum, 28 lutego 2011

Autorzy: Pastel Games     Premiera: wrzesień 2010     Zobacz też: Przed premierą - wywiad z Markiem Rudowskim

Tajemnicza Myosotis, nazywana Handlarką Opowieści, wraz z całym swym dobytkiem spakowanym w drewnianym wozie wędruje po świecie. Wsłuchując się w opowieści innych ma nadzieję, że w końcu uda się jej odszukać własną historię. Od czasu do czasu musi też skoncentrować się na sprawach bardziej przyziemnych. Tym razem trzeba naprawić połamane koło wozu, bez którego dalsza podróż nie będzie możliwa. Być może w pobliskim miasteczku uda się znaleźć pomoc.


Bell's Heart to casualowy przedsmak The Trader of Stories - przygodówki Marka Rudowskiego, zaanonsowanej w 2009 roku. Podczas gdy pełnometrażowa wersja ma bazować na silniku Wintermute, jej casualowa siostra to produkcja flashowa. Gra powstała dzięki współpracy z Mateuszem Skutnikiem (m.in. studio Pastel Games, krótkometrażowa animacja "Kinematograf"), który zaopiekował się stroną techniczną i pomógł w jej wydaniu. Gatunkowo Bell's Heart najwięcej wspólnego ma z przygodówkami pierwszoosobowymi, zwłaszcza tymi story-driven. Przez większość czasu zwiedzamy urokliwe, ręcznie rysowane lokacje, zbieramy przedmioty i rozmawiamy z napotkanymi postaciami. Niespecjalne do gustu przypadła mi niestety ścieżka dźwiękowa. Pewne powtarzające się odgłosy (np. flet w intro), w połączeniu z charakterystyczną muzyką, zamiast zachęcać do dalszej gry po prostu mnie irytowały. Prawie jak czołówka "Mody na sukces".

Copyright (c) Przygodoskop. Wszelkie prawa zastrzeżone.