Kącik amatora - Dark Visions
Dark Visions
Elum, 6 listopada 2011

Autorzy: Tenthplay     Premiera: październik 2010

Koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku. Młoda Emma Fischer ma rozpocząć pracę u boku swego wuja - prowadzącego klinikę psychiatryczną doktora Franka Mahlera. Perspektywa trudych i wyczerpujących obowiązków z pewnością nie nastraja optymizmem, ale prawdziwe schody zaczynają się dopiero po przybyciu do rezydencji doktora Mahlera. Jego współpracownicy zachowują się co najmniej podejrzanie, a sam wuj... gdzieś zniknął. Z każdą minutą Emma coraz bardziej żałuje, że nie została w domu.

Dark Visions to mroczna przygodówka trzecioosobowa, której specyficzna atmosfera i miejsce akcji mogą przywodzić na myśl pierwszą część Black Mirror. Co istotne, choć gra powstała na bazie technologii flash i funkcjonuje jedynie on-line, poziomem wykonania potrafi zawstydzić nawet duże, komercyjne przygodówki. Przykładem niech będzie naturalne zachowanie wirtualnych aktorów (w sumie - trzech), którzy w Dark Visions nie stoją nieruchomo w wyznaczonym miejscu jak szeregowi statyści, lecz zajmują się swoimi sprawami, wędrują pomiędzy lokacjami. I całkiem nieźle przy tym wyglądają. Wprawdzie poszczególne modele postaci nie zaskakują nadmiarem detali, ale dzięki temu że są wykonane z dużym wyczuciem, nie rażą sztucznością. Również prosty interfejs sprawdza się w Dark Visions nie najgorzej, choć naturalnie jak w każdej grze flashowej ogranicza się do lewego klawisza myszy.



Copyright (c) Przygodoskop. Wszelkie prawa zastrzeżone.